Neriss - 2008-06-14 20:19:55

Stukot kopyt konia odbijał się głucho od skał otaczających ścieżkę. Ten las naprawdę wyglądał jak wypalony. Mimo, że znajdowały się tu polany i rosły piękne, wielkie drzewa, większą część powierzchni zajmowały skały. Co chwila dało się słyszeć jakieś wycie z jaskiń, które zamieszkiwały różne zwierzęta, od niedźwiedzi, nawet po sokoły. Nad głowami wędrowców przeleciał jastrząb.

Simran - 2008-06-14 20:25:42

-Ale nam się trafiło - mruknęła - No super. Gdzie my tu znajdziemy księcia?

Neriss - 2008-06-14 20:27:29

- Mniemam że w jakiejś jaskini - powiedział Soren.

Simran - 2008-06-14 20:31:50

- Tia - spojrzała wymownie na jaskinie.

Neriss - 2008-06-14 20:34:35

Z jaskini na którą patrzyła wyłonił się łeb czegoś co przypominało przerośniętą wydrę z rogami barana. Następna hybryda.
Soren patrzył wprost przed siebie to też nie miał przyjemności stworzenia ujrzeć.

Simran - 2008-06-18 13:42:45

-Popatrz jakie fajne zwierzątko! - powiedziała szeptem, żeby go nie spłoszyć. To jest - zwierzątka.

Neriss - 2008-06-18 15:23:51

- Hybryda - powiedział rzucając okiem na stworzenie, które jego zdaniem wcale nie było takie słodkie - wszystkie hybrydy, prócz ilinoji, są nie najmilszymi stworzeniami. Weźmy sokoły, kiedyś też były ''urocze'' - westchnął i rozejrzał się dookoła.

Simran - 2008-06-18 16:12:59

-Zatrzymajmy się - powiedziala z całą stanowczością - I obmyślmy plan działania. Może sam na nas spadnie? - zażartowała, chociaż to ułatwiłoby im sprawę...

Neriss - 2008-06-18 16:25:11

Soren zatrzymał konia. Gdzie mają zacząć szukać czegokolwiek w tym przeklętym lesie? Pełno tu zwierząt, jaskiń, ślepych zaułków.
Z jednej z jaskiń tłumnie wybiegły ilinoje o króliczych głowach, zupełnie jakby się czegoś przestraszyły.

Simran - 2008-06-18 16:31:03

-Widzisz te ilinoje? - spytała - Jak myślisz, czego się boją?

Neriss - 2008-06-18 16:58:33

Soren spojrzał na stworki.
- Pojęcia nie mam, ale można to sprawdzić.
Powiedział i zeskoczył z konia. Ilinoje przebiegły przez ścieżkę nico denerwując konia.
- To chyba całe stadko - stwierdził jakby licząc istotki.

Simran - 2008-06-18 17:33:05

-Vallewida też ma takiego - powiedziałą radośnie, zeskakując z konia - Może on tam jest?!

Neriss - 2008-06-18 17:45:44

- Vallewida owszem ma ilinoje, która za nim wszędzie chodzi, ale jego bardziej przypomina pieska, a te wyglądają jak białe króliki - powiedział - Jednak nei wykluczam tego, że on może być w tej jaskini - spojrzał na Simran.

Simran - 2008-06-18 17:47:22

-To idziemy tam! - powiedziała, podnosząc się - No już, czas nas goni, świat czeka!!

Neriss - 2008-06-18 17:55:14

Soren wywrócił oczy z uśmiechem na twarzy i spojrzał na dziewczynę z niedowierzaniem.
- czemu jak słyszysz wyraz ''Vallewida'' to aż takiego zapału nagle dostajesz - spytał chociaż znał dobrze odpowiedź.

Simran - 2008-06-18 18:14:29

-Co? Ja? Nie wiem o czym mówisz - stwierdziła, po czym zaczęła iść w stronę jaskini.

Neriss - 2008-06-18 18:25:23

Soren tylko się uśmiechnął i poszedł za nią prowadząc za sobą konia.
Gdy dotarli do wejścia do ciemnej jaskini Soren przywiązał konia do stojącego nieopodal drzewa - Przypuszczam, że on tam nie wejdzie - powiedział.

Simran - 2008-06-18 18:34:01

-Niech stoi i pilnuje - podskoczyła w miejscu - A jak mam klaustrofobię? o_O

Neriss - 2008-06-18 19:29:55

Soren uniósł brew - klaustrofobię? ty? - spojrzał na nią dziwnie - proszę cię, nie przeginaj - otarł dłońmi twarz.

Simran - 2008-06-19 20:28:58

-Dobra. Wchodziiimy? - spytała uroczo - No chodź, chodź, szkoda czasu, świat czeka!

Neriss - 2008-06-20 14:46:40

Soren westchnął jakby miał do czynienia z małą dziewczynką.
Po chwili oboje zniknęli w mrokach jaskini.

/... -> jaskinia 2 (las ognia)/

Neriss - 2008-07-18 16:27:16

Po jakichś paru minutach wędrówki wyszli z jaskini. Przywitał ich blask słońca, ale także chłodny wiatr nadchodzącej Ka. Chyba czas zapatrzeć się w grubszy płaszcz... w sumie po Ka nadejdzie ciepłe Iu, więc może te pare miesięcy da radę wytrzymać? Cóż...
Soren podszedł do konia i odwiązał go od drzewa. Mała ilinoja wyskoczyła z jaskini i wspięła się po końskiej nodze na siodło.

GotLink.pl