Neriss - 2008-06-20 14:48:03

Korytarz był dość wąski, a im dalej się szło tym zdawał się zwężać. Soren rozpalił pochodnię przy pomocy krzemieni rozjaśniając jej światłem panujące wokoło ciemności. Ich kroki odbijały się głuchym echem od ścian.

Simran - 2008-07-09 12:42:57

-Mam nadzieję, że tu ktoś będzie, bo jak nie, to się profesjonalnie wścieknę! - stwierdziła, brnąc przed siebie.

Neriss - 2008-07-09 13:34:33

W powietrzu unosiła się woń stęchlizny. Zdawać by się mogło, że powietrze jest gęściejsze niż można by przypuszczać, a gdyby poruszyć roztwartą dłonią to przerwałoby się jak pajęczyna. Pochodnia w ręku Sorena jarzyła się dość marnie, jakby płomień nie mógł zaistnieć w tych warunkach. Wszędzie były kałuże... Nagle na ramię Simran opadła jakaś chłodna, kleista maź...

Simran - 2008-07-09 13:42:12

-AAAAAAAAAAAA! - wydarła się na cały głos, czując to klejące jestestwo na swoim ramieniu - Weź to, weź to, Soren, wieź toooooo!!! - krzynęła, latając dookoła. Fuj, fuj, ochyyda!

Neriss - 2008-07-09 15:41:15

chłopak zatrzymał ją łapiąc ją za rękę i wywrócił oczy.
- To tylko śluz... - powiedział spokojnie dotykając mazi. Ciągnęła się jak ślina między jego palcami. Trzeba było przyznać, że niczym atrakcyjnym nie można tego nazwać. Soren włożył w dłoń dziewczyny pochodnię i otarł rękawem jej ramię - Skąd to się tu... - spojrzał w górę. Na sklepieniu niczego nie było.

Simran - 2008-07-09 15:48:19

-Tylko śluz tak?! - krzyknęła jeszcze głośniej - Wyglądamy, jakby nas ktoś osmarkał! Jakiś wielki stwór! - dodała, wściekle idąc przed siebie. Niech tylko spotka tego potwora, no pochatata go i połamie wszystkie kości!

Neriss - 2008-07-09 15:52:22

Soren wywrócił oczy i ruszył za nią. Co jak co, ale jeśli coś jest w tej jaskini to lepiej tego unikać.

Simran - 2008-07-09 15:57:45

-Jak w ciągu kilku minut nikogo nie znajdziemy to się wścieknę! - stwierdziła, kopiąc jakiś kamyk. Była zla i brudna. A gdy jest zła i brudna nie panuje nad sobą...

Neriss - 2008-07-09 16:01:10

- Bogowie! - Soren złapał się za głowę - Więc postaraj się przynajmniej podtrzymać ten płomyk, który mamy - zauważył. Im szybciej dziewczyna szła tym ogień bardziej dogasał w trzymanej przez nią pochodni.
Nagle usłyszeli jakby zza ściany rozdzierający ryk.

Simran - 2008-07-09 16:09:00

-tam ktoś jest! - stwierdziła, gwałtownie się zatrzymując. Dotknęła ręką ściany - Musimy się tam dostać! - krzyknęła, nie zważając, że ryki brzmiały niezbyt zachęcająco.

Neriss - 2008-07-09 16:14:10

- Ktoś lub coś - powiedział wampir przysłuchując się każdemu najdrobniejszemu dźwiękowi.
Ryk nie należał bynajmniej do człowieka. A jeśli należał do stworzenia, które wysmarowało sufit tą mazią?

Simran - 2008-07-09 16:16:26

-Ale skoro ryczy, to znaczy, że na kogoś ryczy, no nie? - przedstawiła mu swój punkt widzenia - Więc ktoś tam jest, oprócz tego, co ryczy! - dodała dość nieskładnie.

Neriss - 2008-07-09 16:30:58

Soren musiał jej przyznać rację - Tak... ale... - ocenił grubość ściany i jakby przypomniał sobie, że jest magiem - Odsuń się - polecił i wyciągnął ręce przed siebie.

Simran - 2008-07-09 16:34:42

-No! Mój brat! - wykrzyknęła, odsuwając się od ściany. Jak chciał, to potrafił!

Neriss - 2008-07-09 16:38:49

Uniósł dłonie, a w odległości kilku centymetrów od nich z zatęchłego powietrza utworzyła się czerwona kula, która z każą chwilą obracała się szybciej i szybciej. Simran mogła poczuć jak powietrze dziwnie się oczyszcza. Czerwona kula wydzielała ciepło i płonęła dziwnym żarem. Soren odepchnął ją od siebie i roztrzaskał ścianę na kawałki. Które poleciały w głąb korytarza.

Simran - 2008-07-09 17:03:12

-Idziemy! - Powiedziała, biorąc do ręki swoje sztylety. Coś czula, ze czeka ją ciekawa walka i już nie mogla się doczekać!

Neriss - 2008-07-09 17:12:46

Simran i Soren zniknęli w dziurze.

/Jaskinia 1 (las ognia)/

GotLink.pl