Neriss - 2008-05-04 20:13:14

Soren i Simran przemieszczali się do przodu. Jedno ze słońc Artii górowało właśnie na nieboskłonie. W lesie panowała cisza, którą przerywał zaledwie stukot końskich kopyt i szelest liści na wietrze.

Simran - 2008-05-04 20:16:20

-Nie chcesz jechać ze mną? - spytała, zerkając na chłopaka. Zastanawiało ją wiele rzeczy, ale postanowiła na razie nie zadawać pytań. Wolała się oszukiwac, że nie jest aż ta ciekawska.

Neriss - 2008-05-04 20:22:45

Spojrzał na nią - Szczerze to wolę się przejść, dawno nie oddalałem się od tamtego miejsca - powiedział.
Jego głos nawet tu, w lesie posiadał te niezwykłe właściwości co w tamtej chacie. Jego spojrzenie zdawało się wiedzieć, że dziewczyna ma jakieś pytania.

Simran - 2008-05-04 20:26:58

-A czemu nagle zapragnąłeś zwiedzać świat? - spytała niby obojętnie. Już nie będzie dłużej udawać.

Neriss - 2008-05-04 20:30:17

- To nie kwestia ''pragnienia'', a tym bardziej ''nagłego'' - powiedział tajemniczo.
Zapanowała krótka cisza.

Simran - 2008-05-04 20:33:20

Milczała przez chwile, ale nie wytrzymała.
-A czeeeego? - spytała, patrząc na niego uważnie.

Neriss - 2008-05-04 20:36:21

Jej pytanie wywołało uśmiech na jego twarzy.
Spojrzał na nią - Czekałem na odpowiedni moment, a on nadszedł właśnie dziś - powiedział.

Simran - 2008-05-04 20:37:56

-Nooooo - zaczęła, a potem zamilkła. Ale ciężki przypadek jej się trafił! - A czemu akurat dzisiaj?

Neriss - 2008-05-04 20:40:37

Chłopak wywrócił oczami. Spojrzał na nią uważnie - A czemu aż tak cię to interesuje? Nie powinnaś zważać na drogę, którą obieram ja, ale na szlak którym sama powinnaś iść - powiedział po chwili.

Simran - 2008-05-04 20:41:37

- Interesuje - powiedziała, poprawiając się na koniu - I szczerze mówiąc, to ja nie mam obranego kursu, idę tam, gdzie mnie nogi zaprowadzą.

Neriss - 2008-05-04 20:44:40

- Dla każdego bogowie wyznaczyli jakiś cel. Trzeba tylko umieć go znaleźć.
Powiedział śmiejąc się i spojrzał w górę.
- Poza tym, jeśli chodzi... o mnie... - zamilkł na chwilę poważniejąc - otrzymałem polecenia, dawno temu, ale na razie nie mogę ci nic powiedzieć.

Simran - 2008-05-04 20:45:57

-Jak ja nie lubię tajemnic - zalamała się, kładąc się na koniu- Ale ja mam cel!

Neriss - 2008-05-05 08:34:12

Spojrzał na nią chwytając się uzdy konia.
- Tak? A jakiż to jeśli można wiedzieć? - uniósł brew.

Simran - 2008-05-05 17:18:31

-Dowiedzieć się czegoś o moich przodkach - powiedziała, wzruszając ramionami - Mój wuj przed śmiercią zasiał we mnie ziarenko ciekawości - powiedziała, wybuchając śmiechem.

Neriss - 2008-05-05 18:15:36

Chłopak uśmiechnął się tajemniczo i zwrócił wzrok na ścieżkę.
Po kilku minutach ciszy w oddali dało się słyszeć szum wody.

Simran - 2008-05-05 18:27:27

-Kolejna kąpiel - spytała cicho samą siebie, słysząc szum wody. Zaczęła zastanawiać się gdzie najlepiej wyruszyć...W mieście aniołów nic nie znajdzie, więc odpada. Jeju, cierpi na brak weny twórczej!

Neriss - 2008-05-05 18:31:24

- Niekoniecznie - spojrzał na nią - Cały czas idziemy wzdłuż rzeki, możliwe, że teraz jedynie bardziej się do nas zbliżyła.
Szum był coraz wyraźniejszy. Wokół nich zaczęły krążyć różnobarwne ptaki. Ich ćwierkanie było niemal niedosłyszalne.

Simran - 2008-05-05 18:35:10

-A tak właściwie dokąd ta droga prowadzi? - spytała, przeciągając się.

Neriss - 2008-05-05 18:39:22

Lekki wiatr owiał ich twarze.
Chłopak spojrzał przed siebie - Jak dojdziemy do końca to się dowiemy - stwierdził.

Simran - 2008-05-05 18:42:19

-Dobrze. Takie podróżowanie najbardziej mi się podoba - powiedziała, a potem spojrzala na niego - Myślisz, że powinnam odwiedzić Antygieh?

Neriss - 2008-05-05 18:44:16

Wzruszył ramionami - To twoja decyzja, ja pójdę za tobą - powiedział.
Z jego głosu wynikało, że wie więcej niż może powiedzieć.

Simran - 2008-05-05 18:46:58

-Tajemniczy z ciebie typ! - powiedziała i zaczęła się śmiać - To straszne, niedługo się dowiem, że wiesz o mnie wszystko i co będzie? Ja się ciebie boję!

Neriss - 2008-05-05 18:54:09

Uśmiechnął się nieznacznie - Uważaj byś się nie zdziwiła - zażartował.
Mimo tego gdyby nie odwrócił wzroku w jego oczach dałoby się dostrzec powagę.

Simran - 2008-05-05 18:57:04

-Zobaczysz, kiedyś się dowiem ile wiesz - powiedziała pół żartem, pół serio. Jej oczy błysły jakoś dziwnie, po czym spojrzała na niebo.

Neriss - 2008-05-05 19:00:09

Po dłuższym czasie znów zaczęli słyszeć szum wody, ale był inny.
Ten szum, a właściwie łomot sprawiał wrażenie jakby zbliżali się do wielkiego wodospadu.
Chwilę potem ich oczom ukazała się wielka ściana wody.

/Wodospad Tan-Sii/

GotLink.pl