Neriss - 2008-05-09 20:54:28

Młoda dziewczyna i elf szli traktem na wschód od miasta Gallvadoes. Dzień chylił sie ku końcowi. W tle śpiewały ptaki.

Erith - 2008-05-09 20:57:40

Szła koło chłopaka nie wiedząc jak sie zachować, gdyżon dziwnie ją pobudzał

Neriss - 2008-05-09 21:02:48

Wokół roiło się od pól i łąk, nigdzie jednak nie było obiektu który wzrastałby choć nieznacznie poza horyzont.
Elf rozglądał się dookoła, w końcu powiedział coś jakby po to by przerwać ciszę. dziewczyna zafascynowana jednak widokiem (rozum jak chcesz) nie usłyszała jego słów.

Erith - 2008-05-09 21:05:04

"Popatrz jak tutaj ładnie"
Powiedziała patrzac na pewna łake

Neriss - 2008-05-09 21:07:42

Pomachał jej dłonią przed oczami - halo! Słyszałaś mnie? - spytał niedowierzając, że go zupełnie olała.

Erith - 2008-05-09 21:16:34

"Mówiłeś coś?"
POpatrzyła na niego słodko

Neriss - 2008-05-09 21:20:18

- Owszem - powiedział urażony - Łąki żeś nie widziała w życiu? - zrobił dziwną minę.

Erith - 2008-05-09 21:22:39

" O co Ci chodzi? Poprostu jestem wrazliwa "

Neriss - 2008-05-09 21:25:27

- To może zamiast magiem powinnaś zostać bradem i pisać wiersze, albo muzykę co? - zakręcił się wokół własnej osi lekko sie uśmiechając. Dopiero teraz dziewczyna zauważyła że w pasie był przewiązany zieloną chustą, do której przyszyte były złote talarki, które pobrzękiwały z każdym jego obrotem.

Erith - 2008-05-09 21:27:04

"jestes fascynujacy wiesz?"
powiedziała usmiechajac sie

Neriss - 2008-05-09 21:30:34

- Ja? dlaczego? - spytał pogwizdując i wystukując obcasami jakiś rytm.

Erith - 2008-05-09 21:32:55

"Fascynujesz  mnie sama nie wiem dlaczego"

Neriss - 2008-05-09 21:35:33

Zaśmiał się i stanął w miejscu - Pokażę ci sztuczkę - powiedział.
Powoli uniósł ręce w górę i klasnął w nie nad głową. Zaczął obracać się wokół własnej osi wystukując rytm obcasami. Talarki przy chuście pobrzękiwały magicznie. Chłopak zdawał się niemal unosić w powietrzu. Machnął lekko ręką, a wokół niego zaczęły tańczyć barwne ogniki wytworzone jakby przy pomocy pryzmatu. Po chwili zatrzymał się gwałtownie, a wszystko to zniknęło. ustały dźwięki.

Erith - 2008-05-09 21:36:27

Patrzyła na niego jakby była zaczarowana

Neriss - 2008-05-09 21:40:04

Nagle znów ruszył sie z miejsca, a dźwięki obcasów przypominały bębny rytualne. czerwony horyzont nadawał tańcowi dramaturgii. Wokół chłopaka zaczęły tańczyć czerwone obłoczki i ogniki pozostawiając pomarańczowe smugi zanikające po chwili w powietrzu. Oczy chłopaka były białe, wyblaknięte, zdawało się, że dusza odpłynęła z jego ciała. nagle klasnął w dłonie cztery razy i zamknął oczy. wszystko ucichło i wróciło do normy. otworzył oczy, które znów przesycone były zielonkawym błękitem - Nieźle nie? - uśmiechnął się.

Erith - 2008-05-09 21:41:47

'Co to bylo ?'
powiedziała nie odrywajac oczu

Neriss - 2008-05-09 21:44:37

- profesja tancerzy - zaśmiał się - niektórzy kształcą się w kierunku taniec-walka, a ja wybrałem taniec-hipnotyzerka. To ma trochę magii w sobie, ale nikomu nic nie zrobi, co najwyżej będzie się miało minę a'la gdzie ja jestem - klasnął w dłonie i rozejrzał się.

Erith - 2008-05-09 21:46:22

' no to powiem ze to rzeczywiscie działa'
otrzepała sie lekko i spytała
'wiec ktora lake wybieramy?'

Neriss - 2008-05-09 21:48:08

- łąkę, łąkę - powiedział sarkastycznie - idziemy dalej! - zarządził - nie wiem jak ty, ale jak zacznie padać to ja nie chcę być na dworze.

Erith - 2008-05-09 21:49:07

' no dobrze, wiec chodzmy'
powiedziała i zaczela isc

Neriss - 2008-05-09 21:51:08

Spojrzał na nią - Rozchmurz sie - poprosił - Chciałbym zobaczyć uśmiech od ucha do ucha, ok?

Erith - 2008-05-09 21:51:51

;Co dostane wzamian?'
spytała zlosliwie

Neriss - 2008-05-09 21:54:14

- A co chcesz? - spytał patrząc na nią jakoś tak magicznie.

Erith - 2008-05-09 21:55:20

' a co mozesz mi ofiarowac?'
mowila jakby prosila o cos bardzo waznego

Neriss - 2008-05-09 21:58:08

- ofiarować mogę ci wszystko, wszystko mogę ci pokazać i dać - powiedział poważnie a potem uśmiechnął się - serio, co chcesz?

Erith - 2008-05-09 22:00:22

'No nie wiem, masz jakis pomysl?'
powiedziała jakby proszac

Neriss - 2008-05-09 22:03:27

Rozłożył ręce - No wiesz, ja się zgodzę na wszystko. WSZYSTKO.

Erith - 2008-05-09 22:06:23

"Więc rozbieraj sie'
Zasmiała się

Neriss - 2008-05-09 22:11:43

- Serio? - spytał poważnie, bo nie wiedział czy ma to brać jako żart czy jako zachciankę. Odwiązał chustę - Serio? - powtórzył. Jego granice moralności były... cóż, dość cienkie.

Erith - 2008-05-09 22:15:49

Podeszła do niego i pocałowała go lekko, miał on w sobie cos co ja przycigalo cos takiego czego jeszcze nigdy nie czula
'zrobilbys to bo bys musiał, czy chciałbys?'

Neriss - 2008-05-09 22:19:59

- Zrobiłbym to bo to lubie - powiedział całkiem szczerze i przejechał językiem po rozpalonych wargach Erith.
Chusta która miał na biodrach opadła na ziemię. Ubrany był mimo wszystko dość skąpo. Kamizelka zapięta na zamek, która odsłaniała pępek i krótkie. Na nogach miał wysokie kozaki, których obcasy wydawały w tańcu magiczne dźwięki.
Delikatnie przejechał dłonią po ramieniu Erith.
- Pytanie tylko czy ty tego na pewno chcesz. takie panienki jak ty nei powinny zadawać się z nierządnicami.

Erith - 2008-05-09 22:22:50

'Powiem Ci prawde. jestes pierwsza istota ktora wzbudziła we mnie taka fascynacje'
popatrzyła w jego oczy, pocałowała go w policzek i polozyla glowe na jego ramieniu
'Myslisz ze do konca zycia bedziesz nierządnica?'

Neriss - 2008-05-09 22:26:37

Jego mina mówiła tyle co "trafiłaś w sedno", ale nie odezwał się ani słowem.
- Tylko mi nie mów, że mam zrobić striptiz - powiedział po chwili.

Erith - 2008-05-09 22:28:01

'Nie, nie musisz'
podniosla glowe, i majac twarz tuz przed jego patrzyła mu w oczy

Neriss - 2008-05-09 22:31:31

W jego oczach trudno było dostrzec cokolwiek poza dziwnym blaskiem, które zawsze posiadały.
Spojrzał na nią i odsunął ją lekko od siebie. Rozpiął kamizelkę, która zjechała mu po rękach w dół i oparła na ziemię.
Ten trakt był mało uczęszczany ze względu na pola znajdujące się wokoło. Nikt nie mieszkał w okolicy, nic tu nie żyło prócz owadów.

Erith - 2008-05-09 22:33:32

Przejechała ręką po jego klatce jego skora byla bardzo delikatna

Neriss - 2008-05-09 22:37:13

Zsunął delikatnie ramiączko jej sukienki i pocałował jej ramię. Zatoczył językiem na jej skórze kółeczko.

Erith - 2008-05-09 22:40:23

Zaczeła całować go bardzo namiętnie, poczuła impuls którego nie zdołała opanowac

Neriss - 2008-05-09 22:42:41

Szczerze to nie spodziewał sie po niej takiego zachowania. Dziewczyna naparła na niego tak mocno, że upadli na ziemię.

Erith - 2008-05-09 22:44:15

Przeciagneła go tak,żę to on leżał na niej nie przestając go całować

Neriss - 2008-05-09 22:46:44

- Em... ty masz suknię na zmianę? - spytał miedzy pocałunkami nie mogąc się zanadto oderwać od dziewczyna która go do siebie przygwoździła, z resztą, po co się odrywać?

Erith - 2008-05-09 22:47:32

'Tak, mam a co?" zdziwilo ja to pytanie trochu

Neriss - 2008-05-09 22:49:58

Usiadł na niej okrakiem i rozdarł jej suknię bez zbędnych ceregieli.
- To się zszyje - powiedział odrzucając strzępy w tył za siebie.

Erith - 2008-05-09 22:51:13

Popatrzyła po sobie a potem popatrzyła na niego czekajac co dalej zrobi

Neriss - 2008-05-09 22:55:38

nachylił się nad nią i przejechał językiem po jej szyi i obojczyku. Jego ręce machinalnie powędrowały na jej brzuch.
jego dotyk był inny... jakby skóra najpierw zamarzała, a potem rozpalała się jak ogień.

Erith - 2008-05-09 22:57:15

Porzadała jego, jego bliskosci, jego dotyku, chciała żeby trwało to wiecznie, chcoiaz zdawala sobie sprawe ze dla niego jest to tylko zwykla przyjemnosc, dla niej byla czyms wiecej

Neriss - 2008-05-09 23:02:17

Pocałował raz jeszcze jej usta i położył ręce na jej biodrach delikatnie je gładząc.

Erith - 2008-05-09 23:03:23

POłożyła swoje dłonie na jego wodząc nimi po biodrach

Neriss - 2008-05-09 23:13:40

Nachylił się nad nią i pocałował ją między piersiami splatając swoje i jej dłonie.
Dotknął ustami jej rozpalone wargi i wsunął do jej ust język.

Erith - 2008-05-09 23:16:40

Włożyła swój język w jego wargi zabawnie objezdzajac? w kółko jego język

Neriss - 2008-05-09 23:18:21

Ten dziwny ''taniec'' trwał chwilę, bo potem chłopak znów zaczął całować jej szyję. Założył jej ręce na swój kark i zdjął z siebie spodnie.

Erith - 2008-05-09 23:19:24

Czuła jego nagie ciało na swoim głaskała go delikatnie po wlosach i karku

Neriss - 2008-05-09 23:23:15

jego męskość wyraźnie stwardniała co dziewczyna mogła odczuć. Wodził dłońmi po jej ciele delikatnie całując jej klatkę piersiową.

Erith - 2008-05-09 23:24:17

Im bardziej robila sie twardsza tym ja bardziej podniecała. głąskała go po plecach byly takie delikatne

Neriss - 2008-05-09 23:27:23

Przejechał językiem po jej policzku, a potem pocałował ją namiętnie w usta.
- Gotowa? - spytał. jego oddech był tak gorący, że wydawało się, że jest to żywy ogień. jednak magiczny ogień.

Erith - 2008-05-09 23:28:03

"Tak"
powiedziałą i pocałowała go

Neriss - 2008-05-09 23:29:17

Kolanem rozszerzył jej nogi i przysunął ją do siebie. jego członek wszedł w nią szybko i płynnie.
Chłopak poczuł dreszcz.

Erith - 2008-05-09 23:29:57

Jej oddech przyspieszył sie nagel nigdy nie czuła sie lepiej

Neriss - 2008-05-09 23:31:05

Zaczął powoli poruszać biodrami z każdym ruchem wydając z siebie cichy jęk.

Erith - 2008-05-09 23:31:51

Jej rece wodziły po jego ciel pojekiwałą cicho

Neriss - 2008-05-10 12:14:25

Poruszał się coraz szybciej co chwila nachylając się nad nią i przejeżdżając językiem po jej szyi.
Noc zapadała powoli. W tle dało się słyszeć świerszcze.

Erith - 2008-05-10 20:04:33

POjekiwałą coraz czesciej i coraz glosniej przez cale jej cialo przeplywala ekstaza

Neriss - 2008-05-10 20:08:30

Wodził dłońmi po jej ciele aż w końcu zatrzymał je na jej piersiach. Przysunął się do neij jeszcze bardziej przez co jego ruchy były mocniejsze.

Erith - 2008-05-10 20:11:51

Jękneła głośniej a dlonie dalej trzymała na jego plecach

Neriss - 2008-05-10 20:14:56

Przejechał językiem po jej ciele. Położył dłonie na jej biodrach i poruszał się coraz mocniej.

Erith - 2008-05-10 20:16:07

Jeczała tak glosno ze mozna to bylo zaliczyc jako krzyk

Neriss - 2008-05-10 20:20:14

Oddychał szybko coraz nachalniej poruszając biodrami. złączył ich usta w namiętnym pocałunku. Miał dziwne wrażenie, że cieszy się, że ten trakt to takie odludzie.

Erith - 2008-05-10 20:25:01

Całowała go i wodziła dlonmi po jego plecach

Neriss - 2008-05-10 20:30:10

Odepchnął ją delikatnie od siebie i przygwoździł jej nadgarstki do ziemi przy jej głowie. Poruszał się silnie i zdecydowanie. dziewczyna czuła jego gorący oddech na skórze i rozpalonych ustach.

Erith - 2008-05-10 22:37:43

WYpieła lekko klatke piersiowa . jej odech byl bardzo szybki

Neriss - 2008-05-11 20:53:03

Przygryzł jej wargę. Było po nim widać, że odczuwa ekstazę.

Erith - 2008-05-11 20:55:05

Dziewczyna tez była w pełni oragzmu

Neriss - 2008-05-11 21:02:25

Po chwili doszedł i odchylając głowę do tyłu spuścił się. Jego oddech stopniowo zwalniał.

Erith - 2008-05-11 21:03:57

Starała sie unormowac oddech patrzac na chlopaka

Neriss - 2008-05-11 21:04:44

Wyszedł z niej i wstał zbierając z ziemi swoje ubranie.

Erith - 2008-05-11 21:07:41

podniosla sie i zaczela grzebac w torbie bez slowa

Neriss - 2008-05-11 21:11:31

- Tego chciałaś? - spytał zapinając spodnie. Spojrzał na nią.
Noc zapadła już na dobre.

Erith - 2008-05-11 21:14:04

"Tak jestes zadowolony z odpowiedzi?"
spojrzała na niego ubierajac sukienke i poprawiajac wlosy

Neriss - 2008-05-11 21:15:42

- Posłuchaj, ode mnie nie możesz wymagać uczucia - powiedział spokojnie - Mogę dać ci przyjemność cielesną, ale nic więcej - dodał i ubrał kamizelkę, którą zapiął do końca. Spojrzał na niebo. Nie było sensu w tułaniu sie po nocy.

Erith - 2008-05-11 21:18:46

'Czy ja czegos od Ciebie wymagam? Dobra nie wazne chcesz cos do jedzenia?'
spytala

Neriss - 2008-05-11 21:20:13

Pokręcił głową. Usiadł na ziemi i patrzył nada w niebo. Świetliki zaczęły krążyć wokół nich.

Erith - 2008-05-11 21:22:04

Działała pod wplływem emocji. byla zdenerowana.polozyla przed nim bohenek chleba warzywa i wode

Neriss - 2008-05-11 21:24:02

- o co ci chodzi? - spytał w końcu.

Erith - 2008-05-11 21:27:19

'Lubie Cie wiesz tylko denwrwuje mnei Twoja obojetnosc to ze byles dziwka nie znaczy ze dla wszystkich musisz nia byc"
powiedziałą prawie krzyczac

Neriss - 2008-05-11 21:31:10

Wywrócił oczy - słuchaj, ja dla siebie jestem dziwką. tak? - spojrzał na nią - ja jestem dziwką i moja obojętność wynika z wyrachowania. jestem najmniej odpowiednią osobą z która powinnaś zrobić to co zrobiłaś - powiedział i znów spojrzał w niebo. Pojawiały się tam pierwsze gwiazdy i księżyc.

Erith - 2008-05-11 21:33:25

'Ale dla mnie nie jestes dziwka rozumiesz?!'
krzykneła
' Nigdy nie chciales sie zmienic nie chciales byc lepszy?'
powiedziałą juz spokojniej
'Chce zebys sprobowal'

Neriss - 2008-05-11 21:35:04

Zdawało się, że olał jej słowa jednak słuchał jej bardzo uważnie. Jednak nie chciał się zmieniać. Po co się zmieniać? Nie widział w tym sensu. poza tym, on jest jaki jest, czy ona nie może tego zrozumieć?

Erith - 2008-05-11 21:36:58

'Mozesz nie sluchac , ale chociaz obiecaj ze to przemyslisz, przemyslisz czy nie chciał byś się zmienic jabym CI pomogla'
poczula ze jest bez siln, czula sie jakby mowila do sciany a jednak dalej probowala

Neriss - 2008-05-11 21:40:18

- Przemyślałem - powiedział i zakończył tym jednym słowem temat - radzę ci się przespać - powiedział - ranki na takim polu bywają cholernie upalne...

Erith - 2008-05-11 21:41:25

Nic nie powiedziała tylko odwrocila sie do niego tylem.

Neriss - 2008-05-11 21:45:36

Wywrócił oczy i położył się w trawie przy trakcie. Objął się ramionami i zamknął oczy.

Erith - 2008-05-11 21:46:27

Wkoncu polozyla sie i zasneła

Neriss - 2008-05-11 21:54:40

Oboje pogrążyli się we śnie.

Neriss - 2008-05-11 21:55:14

Gdy rano Erith otworzyła oczy Kalel'a nie było. Ciekawe gdzie zniknął na tym pustkowiu.

Erith - 2008-05-11 21:56:15

Pozbierała wszytko do  torby i usiadla po turecku czekała na chlopaka z mysla ze zaniedlugo wroci

Neriss - 2008-05-11 21:58:44

Mijały długie minuty, a Kalela nadal nie było.
Co się z nim działo i gdzie poszedł?

Erith - 2008-05-11 22:00:20

Dziewczyna siedziałą w samotnosci myslac gdzie podziałą sie chlopak myslaa tez nad wczorajszym wieczorem moze stwierdzil ze zza bardzo na niego naciska ale ona chciala tylko dla niego dobrze

Neriss - 2008-05-11 22:03:11

Nagle ktoś dotknął jej ramienia.

Erith - 2008-05-11 22:03:47

Obejrzała się za siebie

Neriss - 2008-05-11 22:07:35

Zobaczyła Kalela, który stał przy niej, a w ręce miał własnoręcznie upleciony koszyk, a w nim jagody - znalazłem krzak i pozrywałem jagody. chcesz? - spytał.

Erith - 2008-05-11 22:08:22

WZiełą jedną i zjadła obracajac glowe w druga strone

Neriss - 2008-05-11 22:09:39

- nie odezwiesz sie do mnie teraz? - spytał kładąc koszyk na ziemi i siadając za nią tam gdzie stał.

Erith - 2008-05-11 22:10:39

'Mam do Ciebie mówić? Skoro i tak jestem dla Ciebie obojetna?" Spytała nie odwracajac sie

Neriss - 2008-05-11 22:12:20

- Umówmy się tak, lubię cię, ok? ale nic poza tym - powiedział poddając się - a obojętny jest mi jakikolwiek seks szczerze mówiąc...

Erith - 2008-05-11 22:13:42

'Wiec nie bedzie seksu.'
powiedziała pewnie

Neriss - 2008-05-12 18:42:02

- Halo... ty chciałaś seksu... - powiedział dziwnie jakby chciał jej o tym przypomnieć. A minę miał jak małe, niewinne dziecko, które nie rozumie wypowiedzi starszej od siebie osoby.

Erith - 2008-05-13 12:56:20

"Dobrze, mój bład wybacz"
powiedziała nia patrzac na niego

Neriss - 2008-05-13 19:56:18

Złapał się za głowę i zaczął się bujać na boki co sprawiało, że zaczął wyglądać dość komicznie, jednak najwidoczniej chciał w ten sposób po prostu dać upust swoim emocją. Gdyby nie zachowywał się tak głupio to chyba rzuciłby się na nią i zaczął ją podduszać. Czemu? Czasami jej zachowanie go mocno denerwowało.

Erith - 2008-05-13 22:07:05

Położyła się na trawie podpierając dłońmi głowę pod brodą nie wiedziała co ze sobą zrobić chciała dla niego dobrze a on nie chciał jej pomocy. Pierwszy raz nie oczekuje i nie chce ktoś od niej pomocy.  Starała sie nie rozkleić i nie pokazać ze jest słaba,że boli ją jego zachowanie. Chciała grać przed nim silną emocjonalnie kobietę.

Neriss - 2008-05-13 22:13:04

Miał dziwne wrażenie, że Erith zrobiło się przez niego smutno. Ale co on może na to, że pomocy nie można nikomu "wcisnąć"?
- Erith, przepraszam - powiedział w końcu - nie bądź na mnie zła, co? - poprosił.
Tak naprawdę nie było mu jakoś żal czy przykro, ale już taki był. Nie lubił jak się ktoś smuci.

Erith - 2008-05-13 22:15:51

"Nie przepraszaj nie masz za co mnie przepraszać"
powiedziała głos jej brzmiał inaczej jakoś tak smutno Erith starała sie to
ukryć, ale szczególnie jej to nie wychodziło jak wszytko inne

Neriss - 2008-05-13 22:19:37

- Ej noo... - podszedł do niej nieco bliżej na kolanach biorąc ze sobą koszyk. Położył koszyk na jej brzuchu i przechylił lekko głowę na bok - Proszę, przestań...

Erith - 2008-05-13 22:23:03

'jestem dla Ciebie nie miła, nic nie robie tylko się denerwuje i na Ciebie krzyczę , nawet święty by ze mną nie wytrzymał a Ty mnie przepraszasz chociaż nie masz za co tak?'
Nie chciała na niego krzyczeć mówiła powoli, cicho i spokojnie

Neriss - 2008-05-13 22:24:57

- Tak, bo jedyne co naprawdę mnie denerwuje to to, że leżysz na tej trawie i wydajesz sie ubolewać nad czymś o czym nie mam pojęcia - powiedział.
Może on był święty, że z nią wytrzymywał? kto wie. W każdym razie był na pewno cierpliwy, bardziej niż na to wygląda.

Erith - 2008-05-13 22:31:09

'Po prostu boli mnie serce, ale nie będę już narzucać Ci swojej pomocy żyjesz jak chcesz sam wybierasz swoja drogę i nie rozmawiajmy o tym więcej'
podniosła się z trawy siadła po turecku na przeciw niego. Nie było jej wesoło, ale nie chciała żeby ktokolwiek o tym wiedział.

Neriss - 2008-05-13 22:32:35

gdy sie podniosła koszyk, zsunął się z niej, a jagody w większości wysypały się na ziemię.

Erith - 2008-05-13 22:35:01

'Przepraszam'
zaczeła zbierać jagody z trawy

Neriss - 2008-05-13 22:35:44

Podniósł i postawił koszyk i wrzucił do niego kilka jagódek.
- nie szkodzi.

Erith - 2008-05-13 22:39:55

Pozbierała wszystkie jagody i wrzuciła do koszyka spowrotem

Neriss - 2008-05-13 22:42:18

- Erith, wiesz co? - spojrzał na nią - myślę, ze powinniśmy ruszać dalej gdziekolwiek byśmy nie szli.

Erith - 2008-05-13 22:44:17

" Dobrze więc chodźmy'
wstała i podniosła swoją torbe

Neriss - 2008-05-13 22:45:29

Po chwili wstał z ziemi i zabrał koszyk z jagodami co chwila sięgając do niego.
- Myślę, że za dzień, może dwa powinniśmy zejść z tej równiny - oszacował na oko.

Erith - 2008-05-13 22:48:06

' Tak myślisz? a co masz zamiar mnie opuścić jak dojdziemy gdzieś do jakiejś wsi lub miasta?'
spytała i poszla powoli przed siebie

Neriss - 2008-05-13 22:49:10

- niekonieczne, powiedziałem z resztą, że nie wiem na jak długo nasze drogi się zeszły.
Zrównał z nią kroku.

Erith - 2008-05-13 22:50:02

'No tak pamiętam'
nie ciągneła tego tematu dłużej

Neriss - 2008-05-13 22:53:27

Szli chwilę w ciszy. Nic prócz odgłosów ich stóp nie dało się słyszeć wokoło. Nawet najmniejszego ptaka czy owada.

Erith - 2008-05-13 22:54:33

Spoglądała co po chwile na niego dyskretnie ale nic nie mowila

Neriss - 2008-05-13 22:56:42

- Nie lubię jak jest za cicho - powiedział po chwili - to znaczy, że albo coś jest nie tak, albo ... coś jest mocno nie tak - stwierdził i rozejrzał się.

Erith - 2008-05-13 22:59:37

'Cisza czasem jest potrzebna, żeby można było myśleć'
stwierdziła

Neriss - 2008-05-13 23:03:37

- czasami myśleć jest nie dobrze, bo jak się za dużo myśli to sie robią problemy, ale nie mówiłem o braku słów - spojrzą na Erith i zatrzymał się.
Rozejrzał się dookoła.
- Słyszysz coś? - spytał wsłuchując się w ciszę.

Erith - 2008-05-13 23:04:43

'Nie słyszę tylko cisze. a o czym myślisz?'
spytała

Neriss - 2008-05-13 23:06:14

- Właśnie... o tej ciszy - powiedział jakby mówił do kogoś kto w ogóle go nie rozumie - nie sadzisz, ze to dziwne, że tam... - wskazał głową na drogę która już przeszli - ...śpiewały ptaki, latały owady, wiał wiatr? A tu nie ma nic.

Erith - 2008-05-13 23:07:31

"Może idziemy w złym kierunku? Może zawróćmy? Co?'
Szczerze przstraszył ją.

Neriss - 2008-05-13 23:08:24

-Zawracając wrócimy do miasta, nic nam to nie da - stwierdził i powoli ruszył przed siebie - ale sądzę, ze należy być czujnym...

Erith - 2008-05-13 23:11:58

'Dobrze, ale teraz troche się boje'
stwierdziła

Neriss - 2008-05-13 23:14:34

- W Artii stać może się wszystko - powiedział cicho - Nigdy nie wiadomo gdzie i jak... - dodał przejeżdżając językiem po wargach.
Cisza towarzysząca im na każdym kroku była naprawdę zastanawiająca.

Erith - 2008-05-13 23:15:21

'Tak wiem'
mówiła prawie szeptem

Neriss - 2008-05-13 23:17:38

Chłopak zamilknął. Każdy krok odbijał się echem od głuchej pustki jaka ich otaczała. Było tak jak Kalel powiedział. Nie wiał wiatr, nie żyło tu nic, nawet kwiaty wydawały się jakieś takie marne i rzadkie. łąkę w większości porastała tu trawa.

Erith - 2008-05-13 23:18:44

Zwolila szla jakby gęsiego za chłopakiem

Neriss - 2008-05-13 23:19:49

nagle po karku dziewczyny przesunęło sie coś co można by było zakwalifikować od ciepłego oddechu.

Erith - 2008-05-13 23:20:42

Przestraszyła sie chwyciłą chłopaka za rękę nie wiedziała co ma zrobić

Neriss - 2008-05-13 23:23:51

- Co jest? - spytał elf i odwrócił głowę. Byli tu sami.

Erith - 2008-05-13 23:25:43

Staneła nie ruszała się
' poczułam czyjś oddech na ciele'
nie wiedziała czy zaraz nie bedzie plakać

Neriss - 2008-05-13 23:26:34

Spojrzał na nią i lekko objął ją ramieniem. Szedł dalej trzymając ja przy sobie jakby dając jej znak, że postara sie ja obronić w razie czego.

Erith - 2008-05-13 23:27:31

Nie wiedziała co zaraz może się stać rozglądała sie cały czas nerwowo do okoła

Neriss - 2008-05-13 23:28:34

Wokół panowała tak głucha cisza, że w niektórych momentach zdawała się przytłaczać.

Erith - 2008-05-13 23:30:08

Szła nie pewnie bardzo. Popatrzyła na niego

Neriss - 2008-05-13 23:32:29

- ta cisza... - powiedział cicho do siebie - słyszałem o niej kiedyś... - powiedział głośniej.
Za nimi dało się słyszeć kroki, jednak gdy się odwrócili niczego nie ujrzeli. Elf otworzył szerzej oczy, a jego serce zabiło szybciej.
- Biegnij Erith! - rozkazał i ruszył przed siebie popędzając dziewczynę.

Erith - 2008-05-15 20:19:12

Dziewczyna przestraszyła się robiła tgo co chłopak jej kazał biegła jak najszybciej potrafiła tyle ile miała sil w nogach nie wiedziała co się dzieje

Neriss - 2008-05-15 21:16:31

Nagle za nimi coś zahuczało i słychać było jak przesuwa się piasek. Zaczął wiać wiatr prosto w twarze elfa i dziewczyny. Coś było za nimi.

Erith - 2008-05-16 21:22:31

Nie wiedział co robic chwycila chlopaka za reke i biegla ile sil w nogach

Neriss - 2008-05-17 18:25:50

- Jest za nami? - spytał jakby prosząc dziewczynę by odwróciła głowę.
Erith mogła usłyszeć bicie serca elfa. Pierwszy raz i ona i on narażeni byli na... ciszę.
Ciszę, która zabija.

Erith - 2008-05-19 20:38:13

"Nie wiem, nawet nei wiem co to jest ale... ale boje sie'
biegła a płącz miała na koncu nosa

Neriss - 2008-05-19 20:40:19

Chłopak nie miał wyjścia i odwrócił głowę. To co zobaczył sprawiło, że pobladł znacznie i mocniej ścisnął rękę Erith za która ją ciągnął.
- Nie zatrzymuj się! - przykazał.
Coś było za nimi, coraz bliżej.

Erith - 2008-05-19 20:42:54

Byłą przerazona ale robiła co chlopak jej kazał biegła jak najszyciej mogla
"co to jest?"
spytala ze strachem w glosie

Neriss - 2008-05-19 20:47:11

- Cisza - powiedział tylko nie przestając biec.
Wokół doprawdy panowała cisza mimo, że to coś, to co ich goniło, zdawało się wzmagać wiatr, unosić ziemię i przyciągać ich do siebie jakby byli małymi kłębkami kurzu. Żadnego ptaka, żadnego owada.
Kalel zaczął cicho się modlić, ale jedyne co zdołała usłyszeć Erith to: ''...błagam, ześlij nam śpiew słowika"

Erith - 2008-05-19 20:49:46

Nie wiedziałą co sie dzieję trzymała ręke Kalela bardzo mocno jakby bała sie ze ja opusci.

Neriss - 2008-05-19 20:52:08

Z jej strony było to bardzo mądrym zagraniem, gdyż nagle coś co przypominało w piasek lub wyschnięty owoc złapało ją za nogę i przewróciło.

Erith - 2008-05-19 20:55:23

Patrzyła na niego błagając o pomoc trzymała go za ręke nie puszczając is tarając sie pdoniesc twarz miała za płakaną

Neriss - 2008-05-19 20:56:28

Może powinna się obejrzeć? Może użyć magii?
Shin trzymał ją za rękę i ciągnął do siebie, bo "to coś" złapało ją już za drugą nogę i zaczynało przyciągać do siebie.

Erith - 2008-05-19 21:04:29

SPojrzała do tylu i nie była pewna co tam zobaczyła było to coś nie do opisania odrocila z glowe spowrotem byla przerazona musiała cos zrobic

Neriss - 2008-05-19 21:08:30

Zobaczyła coś co przypominało człowieka, a właściwie karykaturę człowieka składającego się z piasku, wiatru i ciemnej materii. Potwór miał ręce, miał twarz, ale poza tym był zbitą kupką mułu. Kalel zaparł ie mocniej nogami i próbował wyrwać dziewczynę z uścisku 'ciszy' - jak nazywał potwora.
- Użyj jakiegoś zaklęcia - krzyknął niemal błagalnie patrząc na dziewczynę.

Erith - 2008-05-19 21:09:52

Popatrzyła na niego i starała sobie coś przypomniec jakie kolwiek zaklecie ktore moglo by pomoc. wyciagla laske do tyly i szepczac cos pod nosem zyciła jakies zaklecie

Neriss - 2008-05-19 21:14:44

Kamień na czubku jej laski zaświecił. czerwona łuna bladego światła oślepiła potwora, który otworzył paszczę nie wydając żadnego dźwięku. Pościł nogi dziewczyny.
Kalel skorzystał z okazji i przyciągnął ją do siebie pomagając jej stanąć na nogach i pociągnął ją za sobą.

/... -> Wolne Tereny -> Wodospad przy ''strefie ciszy''/

GotLink.pl