Neriss - 2008-05-10 22:14:03

Uśpiony i syrena weszli do gospody. Było to duże pomieszczenie pełne przestrzeni. Większą część widoku stanowiły stoły, krzesła i wielkie schody prowadzące od pokoji.

Ariadne - 2008-05-10 22:16:37

-Usiądź  - poprosiła, a potem podbiegła do baru - Dzień dobry.

Vallewida - 2008-05-10 22:17:09

Usiadł na krześle przy jednym ze stołów i patrzył dookoła.

Neriss - 2008-05-10 22:19:59

Ariadne
Wąsaty blondyn dochodzący do czterdziestki podszedł do niej i uśmiechnął się.
- Witam, czym mogę służyć?

Vallewida
Za schodami bez wątpienia kryły się trzy córki właściciela gospody. Wysoka blondynka, niska brunetka i bardzo chuda zapewne najmłodsza z nich niemal białowłosa dziewczyna. Wszystkie patrzyły na Vallewidę z zaciekawieniem.

Ariadne - 2008-05-10 22:20:59

-Cz yjest wolny pokój z dwoma łóżkami? - spytała miło, uśmiechajac się.

Neriss - 2008-05-10 22:24:18

Ariadne
- Hmm... zaraz spytam małżonki - powiedział i odwrócił się w stronę zaplecza - Haike! Mamy wolną dwójkę?! - wrzasnął.
Zza drzwi od zaplecza odezwała się kobieta - mamy! A co?
- Już nic! - odkrzyknął jje i spojrzał na Ariadne - jest wolny - uśmiechnął się.

Vallewida - 2008-05-10 22:25:09

Znów siedział jak taka ''cnotka-nie-wydymka'' i wbił wzrok w podłogę przygryzając wargę. Dlaczego one wszystkie się tak na niego gapią? Coś jest z nim nie tak?

Ariadne - 2008-05-10 22:31:38

-Jak dobrze! - uśmiechnęła się - To poprosze. I coś dobrego do jedzenia dla dwóch osób.

Neriss - 2008-05-10 22:36:21

Mężczyzna znów spojrzał w stronę zaplecza
- Haike! Nalejno że dwie miski rosołu! - wrzasnął.
Kobieta odkrzyknęła - To przyślij mi tu zaraz dziatwę! - wrzasnęła zła - sama nad garami nie będę siedzieć!
dziewczyny czające się przy schodach pobiegły na zaplecze, gdzie zapewne znajdowała się kuchnia.
Mężczyzna wyciągnął klucz z gablotki - proszę - uśmiechnął się - na ile planujecie tu zostać?

Ariadne - 2008-05-10 22:40:08

-Dwa może trzy dni, to zalezy od mojego...wychowanka - zaśmiała się, biorąc klucz.

Vallewida - 2008-05-10 22:41:11

Vallewida spojrzał na Ariadne i westchnął. Chciał się schować przed światem.

Neriss - 2008-05-10 22:42:04

Vallewida
Erto krążył przy jego krześle poszczekując.

Ariadne
- W porządku, zapłacicie przy wymeldowaniu - uśmiechnął się, a potem znów wrzasnął - gdzie ta zupa?!!

Ariadne - 2008-05-10 22:45:01

-Ja poczekam - powiedziała słodko.

Neriss - 2008-05-10 22:48:20

Ariadne
- To ja zawołam jak coś - uśmiechnął się mężczyzna i poszedł na zaplecze.

Vallewida - 2008-05-10 22:48:39

Złapał w końcu Erto i usadził go sobie na kolanach głaszcząc go.

Ariadne - 2008-05-10 22:50:05

Wrocila do Uśpionego
_Mamy pokój! - pokazała mu klucz- I zaraz będzie jedzene.

Vallewida - 2008-05-10 22:56:53

Uśmiechnął sie do niej - To dobrze.

Neriss - 2008-05-10 23:01:12

Erto zamerdał ogonem i wskoczył na stół radośnie.

Ariadne - 2008-05-10 23:01:43

- Ile chcesz tu zostać? - spytała?

Vallewida - 2008-05-10 23:02:37

- Obojętnie, wiesz, moim zdaniem możemy iść dalej, ale jak tu zostaniemy to może dowiemy sie, gdzie powinniśmy iść.
Powiedział po chwili milczenia, a potem spojrzał na Erto.

Ariadne - 2008-05-10 23:06:17

-Hm. wiem, ze na pewno jeszcze spotkamy znajomych z knajpy - zaczela się zastanawiać, czy to też zobaczy elfa - To wiem na pewno. Ale gdzoe?

Vallewida - 2008-05-10 23:07:06

- przypuszczam, że nie tutaj - stwierdził z przekonaniem.

Ariadne - 2008-05-10 23:09:33

-Też  tak myślę - powiedziała całkiem serio.

Vallewida - 2008-05-10 23:10:55

Westchnął i spojrzał na schody - Tu chyba nic na nas nie wyskoczy, co nie? - spytał.

Neriss - 2008-05-10 23:11:29

Gospodarz kłócił się na zapleczu z żoną. Słychać ich było nawet przy stoliku przy którym siedzieli Ariadne i Vallewida.

Ariadne - 2008-05-10 23:13:17

-A co miałoby wyskoczyć? - spytała zaniepokojona.

Vallewida - 2008-05-10 23:16:37

- Ciebie pytam, bo się chyba trochę na mieście znasz - powiedział - pamiętasz? ja, dziecko buszu - powiedział niemal na zasadzie ''kali być'' aby dotarło.

Ariadne - 2008-05-10 23:19:22

-W mieście niebezpieczni są tylko złodzieje - powiedziała - No i zabójcy, ale na nas nikt żadnego nie naśle.

Vallewida - 2008-05-10 23:20:29

Skinął głową na znak że rozumie.

Neriss - 2008-05-10 23:20:52

Dziewczyny, które uprzednio stały pod schodami przyniosły im zupę.

Ariadne - 2008-05-10 23:23:04

-Dziękuję - powiedziała, zabierając się za jedzenie - Smacnego kochany.

Vallewida - 2008-05-10 23:32:49

Skinął głowę i lekko sie uśmiechnął po czym zabrał się za swoją zupę. przypomniał sobie, że w tamtej karczmie w sumie niczego nie ruszył.

Ariadne - 2008-05-11 13:00:33

Szybko zjadła swój posilek, nawet nie wiedziała jak bardzo jest głodna.

Vallewida - 2008-05-11 20:23:33

Jadł dość powoli, ale nigdy szybko mu nie szło jedzenie. Gdy skończył spojrzał na Ariadne - Wiesz, cieszę się, że na mnie spadłaś.

Ariadne - 2008-05-11 20:36:24

-Ja też - powiedziała całkiem szczerze - Czemu ty się cieszysz?

Vallewida - 2008-05-11 20:42:44

- Mam dwa powody, raz nie muszę włóczyć się sam, dwa nie muszę włóczyć sie sam i jeszcze trzy! znasz się na miastach - powiedział szybko na jednym wydechu.

Ariadne - 2008-05-11 20:46:59

-Imponujące - powiedziała, śmiejąc się mile - A na dodatek robię ci za mamusię

Vallewida - 2008-05-11 20:48:15

Zrobił śmieszną minę - Za mamusię? No... bez przesady - zaczął sie bujać na krześle jak taka sierotka.

Ariadne - 2008-05-11 20:57:19

-No dobrze - powiedziała i uśmiechnęła się jakoś smutno.

Vallewida - 2008-05-11 21:00:30

- No, ale jak chcesz to... - spojrzał na nią i dostrzegł, że jakoś tak posmutniała - Znaczy... - wziął głęboki oddech i palnął - Mogę ci mówić mamo??

Ariadne - 2008-05-11 21:05:01

- Przecież nie jestem twoją mamą - uśmiechnęła się szeroko, doceniając jego chęci - Przepraszam, po prostu zawsze chciałam mieć dziecko.

Vallewida - 2008-05-11 21:05:31

Rozłożył ręce - Jestem - powiedział z dziecinną miną.

Ariadne - 2008-05-11 21:11:14

Pogłaskala go po głowie, uśmiechając się przy tym
-Kochany jesteś. Chcesz coś jeszcze zjeść?

Vallewida - 2008-05-11 21:12:21

Pokręcił przecząco głową - Um, nie, jestem pełen - powiedział.

Neriss - 2008-05-11 21:12:42

Erto stał teraz na stole i wylizywał resztkę zupy z miski Vallewidy.

Ariadne - 2008-05-11 21:15:42

- To co robiumy przez resztę dnia? - spytała - Możemy się przejść.

Vallewida - 2008-05-11 21:17:47

- A możemy bez stresu pójść na górę i się przespać? - spytał przecierając dłonią oczy.

Ariadne - 2008-05-11 21:21:57

-Przecież ty nie spałeś calą noc! - stwierdziła przerażona - Fakt, idziemy spać - powiedziała, wstając. Wzięła klucz i skierowała się w stronę pokoi.

Vallewida - 2008-05-11 21:22:34

Wstał i biorąc Erto na ręce poszedł za nią.

Neriss - 2008-05-11 21:23:28

Dotarli do drzwi pokoju. W zamku coś chrupnęło i drzwi się otworzyły. Weszli do małego, skromnego pokoiku z dwoma łózkami.

Ariadne - 2008-05-11 21:25:22

-Które wybierasz? - spytała wchodząc do środka. Lekko się przeciągnęła.

Vallewida - 2008-05-11 21:26:22

- Pierwsze lepsze z brzegu - powiedział jak lęgnął bezwładnie na pierwszym łóżku od drzwi. Jego głos był trochę przytłumiony przez fakt, że wbił twarzą w poduszkę.

Ariadne - 2008-05-11 21:28:09

-Dobrze - powiedziała, siadając na swoim - To dobranoc.

Vallewida - 2008-05-11 21:31:56

- Miłych snów... - ziewnął i dodał jakby nie do końca świadom słów - Umi... - ''umi'' w starym języku znaczy tyle co ''matka''.

Neriss - 2008-05-11 21:32:19

Vallewida zasnął niemal od razu.

Ariadne - 2008-05-11 21:40:14

Stanęła przy oknie i wyjrzała. Uśmiechnęła się słysząc słowa Vallewidy. Nakryla go kołdrę i wróciła do patrzenia się przez okno.

Neriss - 2008-05-11 21:42:19

zaszły słońca Artii, ale nadal jeszcze było widno. Na dole, między ludźmi na targu przeciskało się kilka wampirów. Wyglądały jakby czegoś szukały. Trzy kobiety i pięciu mężczyzn.

Ariadne - 2008-05-11 21:44:47

Zaniepokoiła się lekko na widok wampirów. Nie lubila tych stworzeń, ale uważnie je obserwowala, zastanawiając się, czego szukają.

Neriss - 2008-05-11 21:47:15

Jedna z wampirzyc uniosła wzrok i spojrzała prosto w oczy dziewczyny. Dziewczynę przeszył dziwny dreszcz. Ujrzała w głowie obraz sześciu starych mieczy.
wampirzyca odwróciła po chwili wzrok i dołączyła do reszty grupy.

Ariadne - 2008-05-11 21:49:41

-Co się dzieje ? - spytała samą siebie, drżąc. Sześć mieczy, ciekawe co to znaczy...Położyła się na łóżko i spojrzała na sufit.

Neriss - 2008-05-11 21:57:18

Zamknęła oczy i ujrzała dokładniej zarysy sześciu mieczy, a każdy z nich był inny. Potem obrazy sie zmieniły. Ujrzała diademy i błyszczące miasto.
Vallewida oddychał spokojnie.

Ariadne - 2008-05-11 22:07:40

Znowu zaczęła drżeć. Kolejne wizje, dość dziwne, ciekawe co mogą znaczyć...

Neriss - 2008-05-11 22:09:56

Nagle poczuła dziwną senność.

Ariadne - 2008-05-11 22:13:23

Zamknęła oczy, chciala zasnąć, pewnie będzie miała sny, ale chciała zasnąć...

Neriss - 2008-05-12 18:43:01

Po jakimś czasie spała tak jak i Vallewida. jednak jej sen był głębszy niż chłopaka. O dziwo przed jej oczami przesuwały się jedynie obrazy, które widziała wtedy w oczach wampirzycy.

Ariadne - 2008-05-12 19:33:56

Przewracala się z boku na bok.

Neriss - 2008-05-12 19:40:31

Noc minęła dość szybko. Czasami nawet strudzonemu wędrowcowi zdawać sie mogło, ze nocy w Artii wcale nie ma. Jednak zarówno Vallewida jak i Ariadne wyspali sie i odpoczęli. Erto od wschodu słońca krążył wokół łózka swojego pana cicho miaucząc. Ariadne obudziły te dziwne koto-podobne dźwięki jakie wydawało stworzonko.

Ariadne - 2008-05-12 19:42:32

Otworzyła oczy i przewrócila się na brzuch. Uśmiechnęła się do Erto i cicho powiedziala
-Dzień dobry - starała się pogłaskać zwierzątko po głowie.

Neriss - 2008-05-12 19:45:08

Erto biegał jednak wokół łóżka Vallewidy i trudno było go zatrzymać.
Co jednak nie znaczy, że nie ocierał sie o jej rękę, gdy przebiegał tuż obok.

Ariadne - 2008-05-12 19:52:46

Uśmiechnęła się na widok śpiącego Vallewidy. Przypomniał jej się inna śpiąca osoba, która też wywoływał uśmiech na jej twarzy, ale z innego powodu...Westchnęła cicho, zamykając oczy, by przywołać jego obraz...

Neriss - 2008-05-12 19:56:39

Długo przed oczami widziała ciemność i pustkę. Po chwili jednak przelotny obraz twarzy chłopaka przesłonił mrok.

Erto wskoczył na łózko i usiadł na plecach śpiącego na brzuchu Vallewidy unosząc się lekko z każdym jego wdechem. Zwierzątku najwyraźniej spodobała się ta zabawa.

Ariadne - 2008-05-12 19:59:45

Uśmiechnęła się lekko i westchnęła. Czasem żałowała, że odeszla, miala tam okazję częściej go widywać, ale to było takie chore....Pokręciła głową, próbując nacieszyć oczy tym marzeniem.

Neriss - 2008-05-12 20:03:09

Erto odwrócił główkę i patrzył na nią poszczekując cicho. Vallewida niewzruszenie spał co stworzonku nie odpowiadało najwidoczniej.

Ariadne - 2008-05-12 20:08:56

Niechętnie otworzyla jedno oko i spojrzała na zwierzątko?
-Słucham? Daj mu jeszcze pospać - powiedziała milo - Nic nas nie goni.

Neriss - 2008-05-12 20:09:49

Erto zwinął się w kłębek na plecach Vallewidy i prychnął jak kot. Po chwili jednak zamknął bystre oczka i sam zasnął.

Ariadne - 2008-05-12 20:12:43

Uśmiechnęła się i sama zamknęła oczy, chcąc znowu zatopić się w marzeniach.

Neriss - 2008-05-12 20:21:32

Przed oczami ujrzała złote włosy targane przez wiatr... Po chwili las i jakąś starą jaskinię. Zobaczyła Ilinora, który spał spokojnie w jej środku. Chwilę potem otworzył oczy i spojrzał prosto na nią tka jakby ją widział i uśmiechnął się lekko. Po chwili jednak zapanował ciemność przerwana obrazem burzy i płonących miast.

Ariadne - 2008-05-12 20:23:44

-Znowu - jęknęła. A bylo tak pięknie, czemu zawsze musi się tak kończyć? Otworzyła oczy i osiadla, chowając twarz w dłoniach. Przerażały ją te straszne wizje, nie wiedziała co mogą oznaczać? Może to jego sprawka? Albo to ma dopiero nastąpić? Może on to zrobi...albo...?! Jęknęła ccho.

Neriss - 2008-05-12 20:25:47

Erto otworzył oczka i spojrzał na nią strzygąc uszami.

Ariadne - 2008-05-12 20:28:19

-Nie przejmuj się mną - powiedziała cicho, nie podnosząc głowy. Było jej niedobrze z tej niewiedzy.

Neriss - 2008-05-12 20:32:02

Stworek szczeknął piskliwie.
Były dwie opcje tej reakcji, albo chciał ją podnieść na duchu, albo wreszcie obudzić Vallewidę.
Ariadne nie znała jednak znaczenia wizji, które miewała od dłuższego czasu, co chwila pojawiały się nowe elementy nieskończonej układanki.

Ariadne - 2008-05-12 20:37:49

-Co to może znaczyć? - spytała samą siebie, wstając. Zaczęła krążyć po pokoju, tak bardzo chciala poznać odpowiedz!

Neriss - 2008-05-12 20:39:04

Erto śledził ją wzrokiem. Słońca Artii właśnie minęły się na niebie co oznaczało nastanie godzin południowych.

Ariadne - 2008-05-12 20:43:28

- Nie, to nie mogą być czyny Ilinora, chodzi o coś innego - mruknęla, opierając głowę o ścianę. Nie była głodna, nie obchodzil ją mijający czas. Chciała się dowiedzieć czegoś więcej....żeby się wyjaśniło.

Neriss - 2008-05-12 20:45:41

Trudno jednak dowiedzieć się czegokolwiek, gdy nie ma kogo spytać.
Ilinoja ziewnął i ułożył się wygodniej na Vallewidzie.
dziewczyna miał niezły mętlik w głowie.

Ariadne - 2008-05-12 20:53:04

Nie znała nikogo, żeby móc się spytać. Ruszyła z miasta, żeby dowiedzieć się czegoś innego, ale te wizje...Bogowie, odpowiedzi!

Neriss - 2008-05-12 20:55:08

Erto nagle usiadł i zastrzygł uszami. Usiadł na tylnych nogach przednie unosząc do góry jakby sie modlił o coś. Poszczekiwał cicho.

Ariadne - 2008-05-12 21:00:41

-Co jest? - spytala, zerkając na Erto.

Neriss - 2008-05-13 19:56:53

Erto zaszczekał wesoło.

Ariadne - 2008-05-13 20:12:56

-Też się cieszę - mruknęła.

Neriss - 2008-05-13 20:17:06

Erto dość gwałtownie położył łapki na plecach Vallewidy nieco zbyt mocno wbijając pazurki w jego skórę. chłopak otworzył oczy.

Vallewida - 2008-05-13 20:17:23

- Erto! - zawył podnosząc się gwałtownie.

Ariadne - 2008-05-13 20:22:45

-Erto! - powiedziała, a w jej głosie słychać było naganę.

Neriss - 2008-05-13 20:26:04

Stworek sturlał się z Vallewidy, ale szybko znów wskoczył na niego i zaczął go lizać po twarzy radośnie miaucząc.

Vallewida - 2008-05-13 20:26:47

- Starczy! - zawołał chłopak ledwo utrzymując jakąkolwiek powagę, bo język Erto nieźle go łaskotał.

Ariadne - 2008-05-13 20:28:18

Spojrzała na nich i uśmiechnęła się lekko.

Vallewida - 2008-05-13 20:29:17

Chwycił stworka i trzymał go na odległości wyciągniętych ramion od siebie - Długo spałem? - spytał Ariadne.

Ariadne - 2008-05-13 20:37:35

-Nie wiem, sama niedawno wstalam - pwoiedziała z uśmiechem próbując odgonić złe myśli - Ale...chyba minęło południe.

Vallewida - 2008-05-13 20:39:03

- Um, działo sie coś ciekawego wieczorem, albo coś? - spytał jakby oderwany od rzeczywistości.

Neriss - 2008-05-13 20:39:53

Erto dyszał merdając ogonem. W końcu zebrał się w sobie i zaczął lizać Vallewidę po rekach, czyli tam gdzie mógł dosięgnąć. Najwidoczniej cieszył go fakt, że chłopak już nie śpi.

Vallewida - 2008-05-13 20:40:23

- Erto... - chłopak spojrzał na zwierzaka uśmiechając się.

Ariadne - 2008-05-13 20:45:13

-PArę wampirów na dwrze - powiedziała toniem "to takie nic"

Vallewida - 2008-05-13 20:47:25

- No wiesz, wampiry w Krakee czy Jalleouq to chleb poprzedni, ale czego szukały tutaj? - spojrzał na nią, a potem na Erto, puścił go.

Neriss - 2008-05-13 20:47:42

Stworek wskoczył mu machinalnie na ramię i zaczął się łasić.

Ariadne - 2008-05-13 20:49:51

-Nie wiem - mruknęła - Może....jakiegoś nawróconego? Albo coś?

Vallewida - 2008-05-13 20:51:25

- Myślisz, że zaprzątaliby sobie głowę 'odszczepieńcem' ? - uniósł brew i pogłaskał Erto patrząc na Ariadne - jesteś jakaś smutna czy mi się wydaje?

Ariadne - 2008-05-13 20:54:22

-Mialam te...sny - prychnęła - Nie wiem. To trochę niepokojące, ale pewnie nas nie dotyczy, więc nie mamy się czego bać.

Vallewida - 2008-05-13 20:56:05

- Sny? Sny... - zaczął myśleć na głos - A! Prorocze sny? - spytał i nie czekał na odpowiedź - a jeśli nas dotyczą? a może potrafisz wywołać wizje w jakiejś sytuacji! - powiedział dedukując.

Neriss - 2008-05-13 20:56:41

Erto tylko patrzył na nich nie bardzo zdając sobie sprawę z tego o czym mówią. No ale cóż, w sumie jest tylko ilinoją.

Ariadne - 2008-05-13 21:00:17

-Nie, chyba nie. A dotyczyły tego co ostatnio, jakiś mieczy, plonące wsie... - przygryzła wargi - Ilinor...

Vallewida - 2008-05-13 21:05:54

- Miecze? Płonące wsie? - spytał bo to mu sie kleiło, a potem zrobił dziwną minę - Ilinor? Widziałaś go przed czy po płomieniach?

Ariadne - 2008-05-13 21:07:07

-Przed - powiedziela - To wszystko jest tak pourywane, tak..dziwne. Ja nie wiem, czy to dotyczy jego, czy nie, czy on to zrobi, a może zrobi i te miecze....6... - jęknęła - za dużo.

Neriss - 2008-05-13 21:08:47

Vallewida
W głowie chłopaka zaczęły się układać jakieś stare treści, które kiedyś usłyszał. Miał już swoje lata i zyskał tym samym pewną wiedzę. O dziwo znał się także trochę na kolejności wizji. na tym co mogły znaczyć. Ale czy na tyle dobrze by móc zinterpretować to co widzi Ariadne?

Vallewida - 2008-05-13 21:09:49

Spojrzał na Ariadne. Chciał się koniecznie dowiedzieć czegoś więcej, dokładniej - Wiesz, chyba trochę się znam na interpretacji przepowiedni... możesz mi to opowiedzieć w miarę możliwości po kolei i dokładnie? - poprosił.

Ariadne - 2008-05-13 21:14:48

-Dobrze - zamknęła oczy - Najpierw sześć starych mieczy. Potem ich zarysy, każdy jest inny. Diademy i błyszczące miasto... - powiedziała spokojnie - Ilinor. Las, jaskinia - zaczerwieniła się - Potem burza, płonące miasta... - Otworzyła oczy - to wszystko co bylo dzisiaj.

Neriss - 2008-05-13 21:18:44

Vallewida
Kolejność ma duże znaczenie, coś co śni się najpierw nie jest zamieszane przyczynowo w to co dzieje się następnie. To co działo sie przed ma jednak związek z tym co jest po. Płomienie oznaczają zazwyczaj tragedie. Las może być oznaką miejsca ukrycia. jaskinia to miejsce gdzie można się schronić, znalezisko lub niewidoma. A miecze? sześc mieczy? czym są te miecze?

Vallewida - 2008-05-13 21:24:21

- Um... Stare miecze? sześć? - nie mógł znaleźć na to wytłumaczenia - Diademy i błyszczące miasto mogą znaczyć nadejście nowych czasów o których mówią legendy... miecze są bez wątpienia z nimi powiązane. - powiedział droga dedukcji - Las... może Ilinor tam się ukrywa? albo coś? i na pewno nie on podpali jakąś wioskę... choć nie jest powiedziane, ze nie będzie go tam gdy będzie płonąć...

Ariadne - 2008-05-13 21:27:05

-I umrze - powiedziała przerażona. Pal szesc władców, co jej po nich, jak Ilinor umrze?!

Vallewida - 2008-05-13 21:28:45

- A widziałaś, ze umierał? - spytał.

Ariadne - 2008-05-13 21:31:19

-Nie. Ale jestem kiepskim jasnowidzem - skuliła się.

Vallewida - 2008-05-13 21:33:46

- czemu od razu kiepskim? - położył Erto na łóżku obok siebie i usiadł na poduszce wpatrując się w dziewczynę - przecież nie jesteś jasnowidzem od jakiegoś nie wiadomo jak długiego czasu, nie?

Ariadne - 2008-05-13 21:36:47

-Z dwa lata - zamyślila się - A jak on umrze? Może powinnam go znaleść - połozy.a się - grr!

Vallewida - 2008-05-13 21:37:55

Westchnął i uśmiechnął sie lekko.
- Nic mu nie będzie. Zobaczysz.

Ariadne - 2008-05-13 21:40:49

-Skąd wiesz? - spytała, chowając głowę w poduszkę.

Vallewida - 2008-05-13 21:42:13

- Nie wiem... - powiedział - Ale tak czuję...

Neriss - 2008-05-13 21:42:33

Erto zaszczekał jakby popierał słowa Vallewidy. Ariadne nie powinna się tak martwić.

Ariadne - 2008-05-13 21:43:54

-Uspokoję się, jak go zobaczę - mruknęła.

Vallewida - 2008-05-13 21:47:00

- Um... - nie bardzo wiedział co powiedzieć. Westchnął. Dlaczego tak trudno ją przekonać? On czuje, ze nic nie będzie temu blondynowi.

Ariadne - 2008-05-13 21:48:32

-No trudno - powiedziała - To i tak nie ma przyszłości.

Vallewida - 2008-05-14 14:29:13

- ''to i tak nie ma przyszłości''? - powtórzył po niej a potem uśmiechnął się dziwnie - kochasz go? - spytał.

Ariadne - 2008-05-14 19:17:50

Spojrzała na niego dość dziwnie. Nie dała się z zaskoczenia...
-Lubię go - powiedziała - Poza tym...hm. Powiedzmy, że łączuła nas kiedyś praca...

Vallewida - 2008-05-15 20:05:57

- Praca - uniósł brew - Praca... jaka praca? - spytał.

Ariadne - 2008-05-15 20:06:57

-Eeeeee.... - no to się wkopała. Co tu powiedzeć? Nie okłamie go, ale prawdy powiedzieć nie wypada. Przygryzła wargi... - Hm...no - spojrzała na swoje palce - Niezbyt chlubna - wymamrotała.

Vallewida - 2008-05-15 20:08:09

- To co? Ponoć żadna praca nie hańbi - powiedział i patrzył na nią bacznie.

Ariadne - 2008-05-15 20:11:51

-Ponoć - mruknęła - Ta akurat nie zaliczała się do tych, do których ludzie się przyznają się od tak - powiedziała cicho.

Neriss - 2008-05-15 20:14:12

Erto szczeknął cicho i skulił się na pościeli obok Vallewidy zamykając oczka.

Vallewida - 2008-05-15 20:15:06

Chłopak westchnął jakby miał dość głupich wymówek. Miał swoje lata i coś już na tym świecie widział.
- No... proszę... - powiedział niemal błagalnym tonem - ...powiedz mi... - brzmiało to jak prośba małego, nieznośnego dziecka.

Ariadne - 2008-05-15 20:16:34

-Byłam ladacznica - wymamrotała, a potem schowała się za poduszką ze wstydu.

Vallewida - 2008-05-15 20:18:32

- No i...? - spojrzał na nią pytająco jakby nie bardzo rozumiał jej zachowania.

Ariadne - 2008-05-15 20:20:03

Wyjżała zza poduszki
-Wiesz. Sprzedawałam siebie za pieniądze - wytłumaczyła, jakby nie wiedział co to jest.

Vallewida - 2008-05-15 20:22:38

- No wiem - przytaknął - I...? - spytał jakby nadal miał wątpliwości co do jej zachowania. On chyba naprawdę uważał że ŻADNA praca nie hańbi.

Ariadne - 2008-05-15 20:25:46

-Hm, wiekszość ludzi ma mnie za...hm...kogoś brudnego - zauważyła.

Vallewida - 2008-05-15 20:29:25

- Brudnym to można być jak się nie umyje od dłuższego czasu - stwierdził bądź co bądź słusznie - Uuu - oświeciło go - To ja już chyba jestem królem brudu - podrapał się po głowie z głupim uśmiechem. Defacto wody nie widział jako takiej od kilku tygodni. O dziwo jednak... pachniał przyjemnie.

Ariadne - 2008-05-15 20:38:55

Spojrzała na niego i zaczęła sięśmiać
-Skoro masz takie podejście - powiedziała i wskazała maleńkie drzwi - Mamy mini-łazienkę.

Vallewida - 2008-05-15 20:40:47

- Bosko - klasnął w ręce i poszedł do łazienki.

Neriss - 2008-05-15 20:41:13

Podczas, gdy Vallewida mył się Erto leżał nadal na łóżku łypiąc na dziewczynę.

Ariadne - 2008-05-15 20:45:57

-No co? - spytała - Ty mnie już nie lubisz?

Neriss - 2008-05-15 20:47:38

Erto uniósł łepek i miauknął przeciągle. Potem zamerdał ogonem.

Ariadne - 2008-05-15 20:49:25

-To chyba znaczy, że mnie lubisz- zaśmiała się.

Neriss - 2008-05-15 21:03:48

Łazienka była małym pomieszczeniem wyłożonym kafelkami. Małe lustro wisiało na ścianie. Biała wanna zajmowała większą część pomieszczenia.
Vallewida rozebrał się i wszedł do wanny. Woda była ciepła i przyjemna. Po chwili zaczęła przybierać brązową barwę. Po jakimś czasie uśpiony wyszedł z wanny i ubrał się. W końcu Vallewida wyszedł także z łazienki.

Vallewida - 2008-05-15 21:04:40

- od razu czuję się lepiej, jakbym miał mniej na sobie - stwierdził. Jego skóra była teraz znacznie bledsza. Faktycznie miał na sobie warstwę brudu i błota, która zdawała się być ''pancerzykiem'' który z siebie zmył.

Ariadne - 2008-05-15 21:05:57

-To teraz ja się idę wykompać - mruknęła, wstając z łóżka.

Vallewida - 2008-05-15 21:12:11

Spojrzał na nią - zła jesteś czy coś? - spytał siadając na łóżku obok Erto i głaskając go po grzbiecie.

Ariadne - 2008-05-15 21:16:09

-Nie, skąd? - zaśmiała się - Zdziwiłes mnie, tyle - dodała radośnie.

Vallewida - 2008-05-15 21:17:21

Zrobił minę w stylu ''Aaaa'' otwierając lekko usta i uśmiechnął się po chwili. Spojrzał potem na Erto.

Neriss - 2008-05-15 21:31:15

Ariadne
W końcu dziewczyna zniknęła za drzwiami łazienki.
Po uśpionym zostało kilka błotnistych śladów na posadzce, ale poza tym drobnym szczegółem posprzątał po sobie.

Vallewida
Erto przewrócił się na plecy i zaszczekał radośnie.

Ariadne - 2008-05-15 21:35:13

Uśmiechnęła się, szykując sobie kąpiel. Czekały ją mile chwile z gorącą wodą i marzeniami...

Vallewida - 2008-05-15 21:37:15

Podrapał Erto po brzuchu i położył się na boku przy nim.
- Myślisz, że jeszcze spotkam tamtą dziewczynę...? - spytał stworka.
Nie wiedział czemu, ale lubił z nim gadać.

Neriss - 2008-05-15 21:47:20

Vallewida
Stworek spojrzał na niego bacznie jakby rozumiał jego słowa.

Ariadne
gdy zanurzyła się w wodzie jej ciało przeszył dziwny dreszcz. jakby coś ją o czymś ostrzegało. chwilę potem ujrzała jak z piany unoszącej się na wodzie tworzy się szubienica. Wrażenie to jednak zniknęło jak tylko mrugnęła.

Ariadne - 2008-05-15 21:49:39

-Znowu to samo - powiedziała zalamana - Mam nadzieję, że nie na ilinora - przygryzła wargi. Wolałaby go mieć cały czas, od ponad 50 lat boi się o to samo...

Neriss - 2008-05-15 21:51:51

Ariadne
W pomieszczeniu panowała błoga cisza. Nie można było dosłyszeć tego co dzieje się w pokoju. łazienka wypełniona była parą.

Ariadne - 2008-05-15 21:53:09

Zamknęła oczy, próbując wspomnieć ich pierwsze spotkanie. PEwnie była wtedy bardzo rozgoryczona. Zmęczona. Traktowala ich wszystkich tą samą miarę, niewyżyte zwierzęta a on...Spytał jak ma na imię, traktował ją jak osobę, nie zabawkę...Westchnęła cicho.

Neriss - 2008-05-15 21:55:04

Ariadne
Przed jej oczami pojawił się Ilinor. Było to jak sen na jawie. Chłopak stał przy niej i przesuwał rękę po krawędzi wanny. To para tak na nią działała czy tonęła w marzeniach?

Ariadne - 2008-05-15 21:56:27

Uśmiechnęla się lekko, nie przejmując się, że może za bardzo się zatraca w marzeniach. Tęskniła za nim.

Neriss - 2008-05-15 21:58:50

Ariadne
Chłopak miał na sobie białe szaty obszywane złotymi nićmi. Narzuconą na ramiona miał złotą pelerynę. na jego skroni błyszczał biały diadem. Wyglądał inaczej niż zwykle. Dostojniej, jakby był jakimś... królem.

Ariadne - 2008-05-15 22:00:34

-Ilinor król - uśmiechnęła się. Bała się poruszyć, żeby nie znikł, ale tak chciała go dotknąć.

Neriss - 2008-05-15 22:03:26

Ariadne
Nawet nie musiała sie ruszać. 'Duch' wyciągnął rękę i dotknął jej policzka. mimo, że tak naprawdę nic się nie stało dziewczyna odczuła na twarzy ciepło skóry Ilinora. Dotyk, który dobrze pamiętała.

Ariadne - 2008-05-15 22:05:24

Znowu się uśmiechnęła. Ilinor król jest z Ariadne...sen, ale chciałaby, żeby trwał wiecznie.

Neriss - 2008-05-17 18:24:17

Ariadne
Każdy sen jednak pryśnie prędzej czy później. Tak też prysnął i ten sen. Zjawa po chwili zaczęła być niewyraźna, aż rozpłynęła się jak bańka mydlana.

Ariadne - 2008-05-17 19:54:04

Westchnęła cicho i skuliła się w wannie.  Nie chciało jej się nic robić.

Neriss - 2008-05-17 19:56:09

Ariadne
Woda dziwnie ostygła.
Może to tylko wrażenie, które odczuła po tym jak 'duch' zniknął?

Ariadne - 2008-05-17 20:10:23

Zadrżała z zimna, ale nie obchodziło to jej. Chciała tu siedzieć do śmierci i o jeden dzień dłużej,

Vallewida - 2008-05-17 20:18:55

Spojrzał na Erto i pogłaskał go po brzuszku, a potem spojrzał na drzwi. Minęło trochę czasu i zaczął się zastanawiać ile ona tam może siedzieć. A może utonęła w wannie albo coś?

Neriss - 2008-05-17 20:25:27

Ariadne
Przez myśl przeszło jej pytanie: "co się dzieje z Ilinorem?". Po raz któryś-tam odczuła dziwne ukłucie w sercu.

Vallewida
Erto zaszczekał i patrzył na chłopaka.

Ariadne - 2008-05-17 20:30:35

A może go znaleść? Ale jak znajdzie to co? Co zrobi? Znowu zniknie jej z oczu? Co mu powie jak go znajdzie? Co on jej powie...
-Nieee- jęknęła cicho

Neriss - 2008-05-17 20:32:57

Vallewida
Usłyszał przez drzwi jej jęk, bo okazał sie w rzeczywistości głośniejszy niż Ariadne myślała, a ściany łazienki wcale nie były tak grube jak się zdawało.

Vallewida - 2008-05-17 20:33:37

Wstał z łóżka i podszedł do drzwi. Przyłożył ucho do nich.
- Um... coś ci jest? - spytał.

Ariadne - 2008-05-17 20:34:23

-Mi? - spojrzala w stronę drzwi - Nie...nic, nie martw się.

Vallewida - 2008-05-17 20:38:24

- Na pewno? - spytał - Bo brzmiałaś jakby coś ci było... - powiedział spuszczając wzrok na ziemię.

Neriss - 2008-05-17 20:38:51

Vallewida
Erto podszedł do niego i usiadł dokładnie tam gdzie padał wzrok chłopaka.

Ariadne - 2008-05-17 20:41:43

-Nie....jest ze mną wszystko w najlepszym porządku - powiedziaa, chcąc, żeby jej głos bzmiał pogodnie - Ze mną jest wszystko dobrze.

Vallewida - 2008-05-17 20:45:18

- Nie wydaje mi się - szepnął do siebie. Spojrzał na stworka i ukucnął przy nim. Wziął go na ręce i wstał. Pogłaskał ilinoje po grzbiecie i usiał na krawędzi łóżka Ariadne z racji tego, że było bliżej drzwi.

Ariadne - 2008-05-17 20:46:58

Wyszła z wanny i zaczęła się ubierać. Niech sięjuż mały nie martwi, nie ma czym.

Neriss - 2008-05-17 20:50:26

Gdy dziewczyna w końcu wyszła z łazienki Erto zastrzygł uszami i zaszczekał na jej widok.

Vallewida - 2008-05-17 20:50:48

- Twój głos brzmiał jakoś tak.. smutno - zauważył i spojrzał na nią.

Ariadne - 2008-05-17 20:53:33

-Smutno. Czy ja wiem, nie... - powiedziała od niechcenia - Normalnie.

Vallewida - 2008-05-17 21:03:38

- Wiem, że może nie powinienem się o ciebie martwić, ale... - spojrzał na nią - Umi, martwię się.
Westchnął.

Ariadne - 2008-05-17 21:06:14

-Ja...ja się tylko martwię i tęsknię - powiedziała smutno, bo nie chciała go okłamywać.

Vallewida - 2008-05-17 21:09:17

- Jemu nic nie będzie. Z resztą na pewno go jeszcze zobaczysz - powiedział i położył Erto na łóżku.

Neriss - 2008-05-17 21:10:03

Ilinoja zeskoczył z łózka i podszedł do Ariadne drapiąc ją lekko po nogach jakby chciał by wzięła go na ręce.

Ariadne - 2008-05-17 21:15:36

Spełniła życzenie zwierzątka. Zacząła go lekko głaskać po głowie
-Mam nadzieję... - powiedziała cicho.

Neriss - 2008-05-17 21:18:45

Erto wtulił się w nią jakby chciał ją pocieszyć.

Vallewida - 2008-05-17 21:19:27

- proszę, umi... nie martw sie - poprosił i wstał. Podszedł do niej i lekko pogłaskał ją po głowie - Wszystko będzie w jak najlepszym porządku.

Ariadne - 2008-05-17 21:22:34

-Kiedyś będzie - powiedziała, uśmiechając się. Wolną ręką pogłaskała go po głowie i zamknęła oczy.

Neriss - 2008-05-17 21:24:40

Erto zamruczał jakby był zazdrosny o Vallewidę.

Ariadne - 2008-05-17 21:35:33

-No dobrze, dobrze, już nie tykam - zaczęła się śmiać, głaszcząc zwierzątko po głowie.

Vallewida - 2008-05-17 21:38:46

- Nie bądź taki zazdrosny - zaśmiał się i pogłaskał stworka.

Ariadne - 2008-05-17 21:45:26

-Słodko - zaśmiała się - Dwa zazdrosne maleństwa.

Vallewida - 2008-05-17 21:46:58

- No, ja taki nie mały znowu - powiedział i zmierzył ręką wzrost swój i Ariadne. Po prawdzie był od niej kilkanaście centymetrów wyższy i to uznał za nie bycie maleństwem. Nie mówmy już o wieku.

Ariadne - 2008-05-17 21:54:16

-No też faakt - powiedziała niechętnie - Ale i tak jesteś moim maleństwem!

Neriss - 2008-05-17 21:55:26

Erto zaszczekał domagając się uwagi.
Merdał cały czas ogonem i patrzył to na jedno to na drugie.

Ariadne - 2008-05-17 21:59:02

Zaczęła go głaskać po głowie, usmiechając się do nich.

Vallewida - 2008-05-17 22:00:53

- I jak Erto wszystkim humor poprawia, nie? - uśmiechnął się.

Ariadne - 2008-05-17 22:05:57

-Tak - przytaknęła - Jak już kiedyś sobie znajdziesz żonę, to będzie miala wiecznie dobry humor!

Vallewida - 2008-05-17 22:06:58

- Mówisz o mnie czy o nim? - spytał głupio patrząc dalej na stworka.

Ariadne - 2008-05-17 22:08:25

- O tobie - powiedziała, lekko się podlamując.

Vallewida - 2008-05-17 22:09:32

Spojrzał na nią z głupim uśmiechem na twarzy
- Raczej będzie miała wieczne dziecko przy sobie - powiedział.

Ariadne - 2008-05-17 22:10:17

- Wydaje mi się, że nawet ty kiedyś wydoroślejesz - powiedziała całkowicie poważnie.

Vallewida - 2008-05-17 22:11:58

- Niemożliwe - powiedział i podrapał Erto pod bródką - Ja będę na wieczność starym kawalerem z ilinoją zamiast żony - zaśmiał sie.

Ariadne - 2008-05-17 22:15:47

-Zawsze - spytala podstępnie - Zawsze, zawsze??

Vallewida - 2008-05-17 22:17:04

- Oj, no... nie wiem - powiedział i spojrzał na nią - Nie wiem czy któraś mnie zechce.
Powiedział jakby nie wierzył we własny urok i urodę.

Ariadne - 2008-05-17 22:17:57

-Hm. A jakby piękna dziewczynka z karczmy chciała....? - spytała jakby nigdy nic.

Neriss - 2008-05-17 22:18:31

Erto spojrzał na Vallewidę uważnie i zaszczekał wesoło.

Vallewida - 2008-05-17 22:18:47

Zmieszał się.
- No... to... bo... i...

Ariadne - 2008-05-17 22:19:29

-no. Gdyby ona chciała? - spytała.

Vallewida - 2008-05-17 22:22:15

- Bierzesz mnie pod włos! - wypalił w końcu. nie lubił jak ona to robiła.
Ona zawsze wiedziała co on myśli... jakby serio była jego matką, choć nawet jego biologiczna matka go tak dobre nie znała.

Ariadne - 2008-05-17 22:23:17

-Czyli, że tak - powiedziała słodko - Widzisz jak słodko.

Vallewida - 2008-05-17 22:25:14

Skrzyżował ręce na piersi i usiadł na jej łóżku. Trochę za gwałtownie na nie padł, wiec odbił sie od niego dwa razy zanim usiadł spokojnie.

Ariadne - 2008-05-17 22:28:16

-Oj nie obrażaj się - poprosiła - hey, szczerość za szczerość!

Vallewida - 2008-05-17 22:32:33

- Nie jestem obrażony - powiedział.

Ariadne - 2008-05-17 22:34:51

-No. To szczerość za szczerość - spytała - Co byś zrobił gdybyś ją znowu spotkał?

Vallewida - 2008-05-17 22:36:32

- Hę? - spytał patrząc na nią z niedowierzaniem - nie wiem... przywitał? - zrobił dziwną minę.

Neriss - 2008-05-17 22:36:47

Erto zapiszczał tak jakby śmiał się z wypowiedzi chłopaka.

Ariadne - 2008-05-17 22:37:18

- A potem, po przywitaniu i takich innych nudnych rzeczach? - spytała, czując, że będzie cięzko.

Vallewida - 2008-05-17 22:37:41

-Ej no! - spojrzał na Erto urażony, a potem spojrzał na Ariadne - serio nie wiem...

Ariadne - 2008-05-17 22:41:10

- Hm. A....lubisz ją? - spytała słodko

Vallewida - 2008-05-19 16:08:49

- No... lubię... - powiedział po chwili milczenia. Jakoś mówienie o Simran było dla niego dość dziwne. Wolałby kwestię tego czy ją lubi czy nie przemilczeć i zachować dla siebie.

Ariadne - 2008-05-19 18:31:44

-To miło - powiedziala ze szczerym uśmiechem- Teraz ty pytasz, potem ja.

Neriss - 2008-05-19 20:07:21

Erto zeskoczył na ziemię i skulił się przy nodze łóżka, na którym siedział Vallewida.

Ariadne - 2008-05-20 19:00:36

Uśmiechnęła się do zwierzątka, a potem spojrzała wyczekująco na "synka"

Vallewida - 2008-05-20 19:09:28

- Właściwie to ja nie bardzo wiem o co mam pytać - powiedział w końcu po dłuższym namyśle.

Ariadne - 2008-05-20 19:18:02

-No dobrze - zaśmiała się - Jesteś głodny?