O wygranej zadecyduje ostatnia walka.
Po której stronie staniesz?
Jesteś śliczna *stwierdza cały zadowolony*
Co u ciebie? *udaje wychowanego*
Offline
bóg życia
Dobrze, jak myślę *śliczny uśmiech*
No, i ładnie? ładnie *look na Petee* i nie bij mnie kobieto!
*podwija rękawy*
Tylko żartowałem *ucieka*
Męski przykład *prychnął*
Offline
Usiadziesz?
*prowadzi ją do własnego tronu, obejmując ramieniem*
Offline
bóg życia
*wyrywa się z chęcią mordu*
*pościł ją i też zaczął łypać na nową*
*wziął oboje za kołnierze i usadził sobie na kolanach z głupim uśmeichem*
*usiadła* jesteś uroczy, ale ... *look an Cirę* czy to nie twoja dziewczyna?
Offline
Nie, nie skąd
*machnął ręką*
Jesteś śliczna
*cielęcy zachwyt w oczach*
Ona jest stalową dziewicą i chce ślubu *dodał cichaczem*
Offline
bóg życia
No wiesz, slubu chce każda dziewczyna, no ale nie od razu *machnęła ręką* ślub to nie aż tak ważna sprawa
Obrażasz piękne wartości!
oj, trudno *look na Cirę* te wartości już przeszły do legend
Są jeszcze ci co ich przestrzegają *łypie na Triia'e*
*prycha*
Offline
Zgadzam się!
*pokiwał energicznie głową*
Idealna!
*z radości aż ją pocałował*
Offline
bóg życia
*zadowolona*
*wychyla się zza tronu kminiąc czy Pette nie ma w pobliżu*
*puka Neriss'a po ramieniu*
*look w tył i przestrach* A! *spokój* a... tu jesteś *sztuczna radość*
Offline
*Dalej tuli do siebie swoją nową zdobycz*
Tato, mama jest fajna *wyszczerz*
Offline