Wielu ciekawi jak powstały magiczne miecze o których słuch zaginął po wojnach 500letnich.
Otóż tę historię trudno zapamiętać, lecz nie trudno ją opowiedzieć. Pani Salome władająca Antygieh, w swoim grodzie Jarre, zwołała najlepszych rzemieślników państwa. Wraz z królem Villermo, panem uśpionych na zamku w Jalleouq wykuła siedem dostojnych mieczy.
Każdy z nich miał na klindze wygrawerowany symbol, w który układało się znamię każdej z królewskich rodzin. Odpowiednio gwiazda, serce, włócznia, nuta, księżyc i krzyż zostały wykute. Miecze te rozdano rodom.
Największy z mieczy, miecz uśpionych Nemezico zasłynął w walkach jako ten, który uwalniał od zła. Król bowiem nie jednego przeklętego zesłał z tego świata za jego pośrednictwem oddając go Balzett'owi w ramiona.