O wygranej zadecyduje ostatnia walka.
Po której stronie staniesz?
bóg życia
*Jelpe wchodzi za Neriss'em do komnaty*
To jest Jelpe *przedstawia*
*zazdrosna*
*zazdrosny*
*ma to gdzieś*
hej *macha jej*
*uśmiecha się do dziewczyny*
Offline
*Podchodzi do Jelpe i ogląda ją dookola*
Witam *klania się i całuje w rączkę*
Offline
bóg życia
*wstaje i chce wydrapać oczy*
*trzyma Cirę za nogę by nie załatwiła nowej choć też chętnie by jej oczy wydrapał*
/przenieśmy ten piękny offtop do cudownych rozmów może? temat: pałac bogów zamek przeznaczenia./
Offline
*Nieprzejmuje się tym i dalej całuje rączkę nowej boginii*
/ok, to pisz /
Offline
Darken
Chwilowo chyba nie potrzebujemy XDD Z tego co sobie przeczytałam do doszło 10 nowych O.o Ach... dobrze, że jestem ateistką i nie muszę znać tych wszystkich imion, żeby wiedzieć do kogo się modlić XDDDD
Offline
Wiesz, trzeba mieć z kim imprezować, flirtować, kłócić się *zasapał się*
Dobra, koniec wrednego offtopu xD
Offline
Darken
*łyp na Kamishiego* Ty jesteś bogiem! Nie powinieneś flirtować, imprezować ani kłócić się z innymi bóstwami, tylko opiekować się ludźmi. A ty się tylko za boginiami oglądasz, paskudniku *robi nu nu palcem*
Offline
*Czyta opis o sobie*
No. Ktoś napisał, że podobno jestem opiekuńczy *ha,ha,żarcik*
Och, ja też muszę mieć coś z życia!!
Offline
Darken
Pf! Pobalangujesz jak już ludzie wyginą. A teraz do roboty *sroga mina*
Offline