O wygranej zadecyduje ostatnia walka.
Po której stronie staniesz?
Wielka karczma znajdująca się w miejscu, gdzie spotykają się wszystkie trakty.
Offline
bóg życia
W karczmie przy stoliku siedział ubrany w brązowy płaszcz blondwłosy elf. Siedział samotnie. Nikogo nie dopuszczał blisko. Wokół rozbrzmiewały dźwięki muzyki i głosy roześmianych ludzi.
Offline
książę Savi
Spojrzał na lewo, potem na prawo i westchnął. Spuścił głowę przysłaniając kapturem twarz.
Offline
bóg życia
Tancerki poruszały się po 'parkiecie' w rytm muzyki a zgromadzeni wokoło mężczyźni klaskali w dłonie w rytm ich ruchów. Między zgromadzonymi jak zawsze przechadzali się złodzieje.
Offline
książę Savi
Przyglądał się poczynaniom złodziejaszków z nijakim zainteresowaniem. Z jego oczu nie dało się wyczytać o czym myśli.
Offline
książę Savi
Miał szczerze głęboko gdzieś to jak inni na niego patrzyli. Był zbyt zajęty swoimi obserwacjami.
Offline
książę Savi
Offline
bóg życia
Nagle mężczyźni zaczęli okładać sie pięściami i zataczać po całej karczmie. Otoczyli ich gapię dopingujący walczących. Chwilę później mężczyźni zaczęli zbliżać się niebezpiecznie do stolika Ilinora. W końcu jeden przewrócił drugiego i przyparł go do blatu. Bójka nie została przerwana ani na chwilę.
Offline