O wygranej zadecyduje ostatnia walka.
Po której stronie staniesz?
książę Jalleouq
- Ale mam swoje lata - powiedział głosem nadąsanego pięciolatka. Westchnął. Ariadne zastępowała mu chyba matkę, bo w sumie nikomu wcześniej tyle się nie 'żalił', a właściwie tyle nie narzekał.
Offline
książę Jalleouq
Wywrócił oczy w górę jakby intensywnie nad czymś myślał. Potem mrugnął i spojrzał na nią - Będzie coś ponad... 320...
Offline
książę Jalleouq
Uśmiechnął się niemrawo - Wiem, że z mojego zachowania wynika, że jestem dużo młodszy - powiedział.
Offline
książę Jalleouq
- Um... wiem - powiedział z głupim wyrazem twarzy - Wszyscy mówią mi zawsze, że mam być sobą, ale nie mówić jak stary jestem.
Offline
księżniczka Moortue
Spojrzala na zwierzaczka i się zaśmiała
-Kochane to - pogłaskała Erto po głowie - Ale nie zjedz mi włosów - zażartowała - Czemu się wstydzić własnego wieku?
Offline
książę Jalleouq
- No ... - próbował powiedzieć coś mądrego, ale widocznie nie znalazł uzasadnienia - czy ja wiem czy moim wiekiem się należy chwalić?
Offline