O wygranej zadecyduje ostatnia walka.
Po której stronie staniesz?
-Jaaaaaaasne - powiedział. Poskładał koc, włożył go do torby i wskoczył na konia.
Gdzie jest Kai jak go potrzebuję T_T
Offline
- Jak daleko do najbliższej cywilizacji? Mam trochę dość już lasów. - uśmiechnęła się kwaśno. - Nie rozpychaj się tak.
Offline
-Znowu jesteś niemiła! - stwierdził smutno - Jakiś dzień drogi do karczmy, dwa do małej wioski, tydzień do Gallvadoes - wyrecytował z pamięci.
Offline
- Życie. - powiedziała pochmurnie. Wszystko ją bolało, a najbardziej głowa. Nie miała siły nawet żeby się kłócić. Oparła głowę o jego ramię i starała się usnąć.
Offline
Bez kłopotu udało ci się zasnąć. Yue pilnował byś nie spała z konia...
O dziwo przespałaś całą podróż.
/Trakty » Karczma/
Offline